Jasnowidz Jackowski o kolejnej fali koronawirusa. "Będzie potężny chaos, jeśli chodzi o zarazę"

20.01.2022 16:49
Jasnowidz Jackowski o kolejnej fali koronawirusa. "Będzie potężny chaos, jeśli chodzi o zarazę" Fot. Bartosz Krupa/East News

Ulubiony jasnowidz Polaków już wie, co nas czeka w 2022 roku. Wizja dotycząca najbliższych losów Polski przeraża!

Nadprzyrodzone zdolności Krzysztofa Jackowskiego od lat fascynują wielu Polaków. Jackowski prowadzi swój własny, bardzo popularny kanał, na którym odpowiada na żywo na zadawane przez internautów pytania. Udziela także mnóstwo wywiadów do gazet i telewizji.

Jasnowidz Krzysztof Jackowski o nadejściu kolejnej fali koronawirusa

Profeta w swojej najnowszej wizji zobaczył przyszłość Polski. Wizja przeraża! Pan Krzysztof porównuje nasz kraj do poligonu. Twierdzi także, że zobaczył ogrodzony teren w którym przebywają ludzie.

Nie jesteśmy w stanie przed tą sytuacją uciec! Jasnowidz Krzysztof Jackowski
Polecamy
Kojarzy mi się, że będziemy coraz bardziej zdezorientowani i osiągnie to apogeum. Będzie też potężny chaos, jeśli chodzi o zarazę […]. Na to się powinniśmy przygotować, bo będą nagłe decyzje, spowodowane ze wzrostem infekcji i zacznie być nieciekawie. Mam takie poczucie, obym nie miał racji – dezorientacja będzie miała związek z tym że nasilą się informacje o odejściach wielu ludzi. Zastanawiałem się, czy to powiedzieć, ale mówię, bo to czuję.

- mówi Pan Krzysztof.
Jackowski od samego początku nałożenia obostrzeń sanitarnych wielokrotnie odnosił się do ich wpływu na nasze życie. Jak twierdzi jasnowidz, kolejna fala ma być groźna i jego zdaniem ludzie będą się czegoś bali. Szczególnie źle będzie się działo w Łodzi.

Będą nagłe wzrosty. Rok temu mówiłem, że tej jesieni i zimy nałożą się na siebie dwie zarazy. Ta, która nadchodzi, spowoduje olbrzymią dezorientację w służbie zdrowia. Będzie to największa fala ze wszystkich, jakie były w naszym kraju do tej pory. Kojarzy mi się Łódź, lub rejon łódzki, że może dojść do chaosu medycznego, związanego z tym, co nadchodzi. To się nasili wszystko. Nie umiem tego wytłumaczyć, to to, co czuję.

- kontynuuje złowieszczo.

Jasnowidz Krzysztof Jackowski o nadejściu globalnego konfliktu

Jackowski kontynuuje swoją retorykę dotyczącą globalnego konfliktu, który zawisł nad światem. Zdaniem jasnowidza światowe rządy przestaną rządzić, a władzę nad światem przejmie ktoś inny.

Ten rok jest rokiem decydującym, jeżeli chodzi o to, co się dzieje. Jakbyśmy tego nie oceniali, to ten rok jest szalenie ważny, bo rozegra dalsze problemy. To się nie skończy, tylko będą dalsze problemy. W tym roku na pewno zacznie się problem militarny na świecie. Takie jest moje poczucie. Są dwa fronty – ten, o którym wiemy: Rosja, Ukraina. Są z tym związane problemy, są rozmowy, ale w moim poczuciu rozmowy te nie tyczą się problemu tylko Rosji i Ukrainy, ale i drugiego zagrożenia militarnego na Bliskim Wschodzie. O tym problemie w naszych mass mediach się nie mówi. [...] To, co się dzieje pomiędzy Rosją a USA, to próba dogadania się co do swoich konfliktów. To próba dogadania się o strefy wpływów (…). Nie potrafią się politycy ze sobą dogadać. Jest niebezpieczeństwo, że to się wymknie spod kontroli. Ale jeżeli się dogadają, to każda ze stron weźmie to, na co się dogadają. Mówiłem w tamtym roku, że zacznie się to od dwóch konfliktów niezależnych od siebie, z których jeden rozgorzeje. Z jednego wyjdzie coś bardzo poważnego.

- twierdzi Jackowski.

Jasnowidz Krzysztof Jackowski. Czy część Polski stanie się poligonem?

Jasnowidz z Człuchowa podkreśla, że zobaczył coś, co może przerazić mieszkańców wschodniej Polski. Przepowiednia jest niejasna, ale bardzo niepokojąca.

Mówiłem o opustoszałej części Polski. Powiedzmy, że jest to strefa południowo-wschodnia i może częściowo północno-wschodnia. Ta strefa nie będzie wyludniała, ale tam będzie jak na poligonie. Będzie dużo wojska, choć nic się nie będzie działo. Ale to, jak teraz jest obstawiona wschodnia granica z powodu uchodźców, tak w tym roku wojska przybędzie i prawdopodobnie nie będzie to tylko polskie wojsko.

W końcowej części swojej transmisji Jackowski powiedział także:

Nie chce mi się w to wierzyć, co mi się kojarzy. Moja logika czasem wybiera poczucia, które sam uważam za nonsens. Skojarzył mi się jakiś podłużny teren, ogrodzony jak jakiś rezerwat. Tam przebywają ludzie. [...] Przyjdzie moment, w którym część Polski będzie poligonem, nic się nie będzie działo, ale będzie jak na poligonie. Będzie to oznaczało, że może się coś dziać niedaleko od naszego kraju, ale może być to z całkiem innego powodu. Gdy to się stanie, niektórzy ludzie sami będą przynosić w pewne miejsca jakieś swoje oszczędności i będą to oddawać z dobrego serca, etycznie, a niektórym będzie to odbierane z urzędu. Może to oznaczać, że nasz kraj będzie potrzebował i takiej pomocy.

 - tłumaczy jasnowidz.

Jasnowidz Krzysztof Jackowski o rozwoju pandemii

Tym razem jasnowidz Jackowski przeraził swoich widzów. W ostatniej transmisji na żywo Pan Krzysztof podzielił się przerażającą wizją, dotyczącą zbliżających się miesięcy. Zdaniem profety dojdzie do strasznej sytuacji: państwo w niektórych gałęziach przestanie funkcjonować, a rząd dotknie Polaków takimi obostrzeniami, o jakich nawet im się nie śniło.

Ta fala, która idzie teraz, spowoduje kompletnie rozbicie naszego porządku, w sensie szkół, edukacji, działań firm, zakładów pracy. Nie mówię, że przez zarazę, ale wydarzy się to – jeszcze w pierwszym półroczu – że będą poważne braki surowcowe, takie, że firmy, które mogą funkcjonować jeżeli mają jakiś surowiec, tych surowców nie będą miały i będą miały przestoje. To będzie nas dezorientowało i przez te przestoje państwo w niektórych gałęziach przestanie funkcjonować. A to będzie powodowało jeszcze większy chaos, inflację, a też chaos konsumpcyjny. My doznamy w tym roku pierwszy raz od wielu lat sytuacji, że nie będzie niektórych produktów. To, co jest, to jest jeszcze bardzo dobra sytuacja. Narzekamy na drożyznę, ale mimo że drogo, to z biegiem miesięcy zaczną być kompletne tego braki. Nam, starszym przypomną się czasy komuny. Tu będzie to wyglądało bardziej na zasadzie, że nie będzie drogich rzeczy, zaawansowanych technologicznie i rzeczy, które są produkowane z różnych surowców. [...] Po tej dużej fali, która może być największą, będzie taki chaos, ze pewne decyzje restrykcyjne na różnym poziomie, które rząd będzie chciał wprowadzić, będzie mógł wprowadzać jeszcze bardziej restrykcyjnie.

- mówi profeta.

Od niepamiętnych czasów ludzie zadają sobie pytanie, kiedy nastąpi koniec świata,  z niepokojem patrzą w przyszłość i wypatrują znaków zapowiedzianych w świętych księgach i proroctwach. Czy w 2022 roku nastąpi koniec świata spowodowany kolizją dwóch gwiazd? Co na ten temat mówił prorok wszech czasów Nostradamus?

Romana Makówka
Romana Makówka Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.