Karol Wojtyła: Totus Tuus. Gra o młodym papieżu w stylu erotycznej mangi

Michał Tomaszkiewicz
03.06.2019 13:24
Karol Wojtyła: Totus Tuu|undefined Fot. materiały prasowe

Pomysłodawcy gry Karol Wojtyła: Totus Tuus proszą o wsparcie „co łaska” dla swojego „bożego dzieła”. Gracze będą mieli wolność wyboru ścieżki, którą podążą i możliwość przekonania się, jak mógłby wyglądać świat bez papieża Polaka.

Gra Karol Wojtyła: Totus Tuus ma być udostępniona bezpłatnie wszystkim chętnym. Zbiórka funduszy na jej powstanie ma zapewnić środki niezbędne do przygotowania tytułu oraz ewentualnego przeportowania gry na urządzenia działające pod kontrolą Androida.

Autorzy gry Karol Wojtyła: Totus Tuus dokonali dość śmiałego wyboru, jeśli chodzi o oprawę graficzną tworzonej opowieści, decydując się na stworzenie opowieści graficznej stylizacji mangi. Koledzy podpowiadają nam, że niektóre z udostępnionych zrzutów ekranów, jak na przykład powyższy, wyglądają jak żywcem wyjęte z erotycznych gier hentai. Deklaracja, że młody papież nie zostanie pokazany jako „monument z brązu” brzmi w tych okolicznościach wieloznacznie.

Przeczytaj także

Studio Mobinet Games tłumaczy, że wybór został dokonany świadomie, a grafika ma być po prostu atrakcyjna dla młodego odbiorcy.

Jesteśmy pewni, że przypadnie wam do gustu styl anime, w jakim utrzymana jest grafika – a przede wszystkim, że jej uniwersalny charakter trafi do każdego, także do młodzieży, która może już osobiście nie pamiętać zmarłego w 2005 roku Jana Pawła II, przyczyniając się do zachowania pamięci o jego czynach.

Autorzy Karol Wojtyła: Totus Tuus podkreślają, że chcą dać graczom możliwość przeżycia przygód młodego papieża na swój własny sposób, co może doprowadzić do powstania zupełnie innej historii, w której Wojtyła na przykład nie zostaje papieżem.

Jako młody ksiądz z Krakowa i Wadowic prowadź ewangelizację, pomagaj innym w dokonaniu dobrych wyborów i stawaj przed licznymi dylematami moralnymi, jakie życie stawiało przed księdzem Wojtyłą. To twoja historia i ty ją tworzysz. Pamiętaj, że każdy twój wybór przyniesie konsekwencje w przyszłości!

Szlachetne założenia mogą jednak nie mieć przełożenia na praktykę. Wystarczy spojrzeć na poniższą grafikę, żeby być pewnym, że żaden gracz nie odmówi wyjścia na kremówki z taką towarzyszką.

karol_wojtyla_gra_02 Fot. foto: materiały prasowe
Zobacz alternatywne historie i przekonaj się, co by było gdyby Karol Wojtyła nie podążył ciernistą drogą kapłaństwa, lub gdyby opatrzność splątała jeszcze bardziej jego dzieje. Karol Wojtyła był żywo zainteresowany także literaturą i pseudonim jaki przyjął - Andrzej Jawień pozwolił mu na publikowanie świetnych dramatów, wystawianych później w Polsce i za granicą.

 Karol Wojtyła: Totus Tuus  - zbiórka na grę o młodym papieżu

Studio Mobinet Games chce rozdawać grę Karol Wojtyła: Totus Tuus za darmo.  Żeby spełnić to założenie, potrzebuje funduszy na wyprodukowanie tytułu. O pomoc zwrócili się na platformie PolakPotrafi.pl.

Gra będzie udostępniona dla wszystkich, za darmo. Zależy nam na tym, aby katolicki przekaz mógł dotrzeć do każdego, a wiedza o Kościele mogła się upowszechniać. Z tego samego powodu możecie wpłacać dowolną kwotę, jaką uznacie za godną wsparcia projektu! (Model ten znany jest także w kręgach chrześcijańskich jako „Co łaska”.)

Koszty wyprodukowania gry zostały obliczone na 25 000 zł. Jeśli datków będzie więcej, autorzy obiecują dodatkowe atrakcje. 30 000 zagwarantuje wydanie tytułu Karol Wojtyła: Totus Tuus na urządzenia z Androidem. Po zebraniu 35 000 zł studio doda 3 alternatywne zakończenia gry, podnosząc ich liczbę do 11.

Zobacz także: "Ostatnia Puszka Pawła Adamowicza" - największa zbiórka w historii polskiego internetu 

Jeśli ofiary na powstanie gry przekroczą 40 000 zł, grę Karol Wojtyła: Totus Tuus zostanie wydany w języku angielskim. Ostatni z progów, wyznaczony na 45 000 zł, to gwarancja wydania DLC o losach księdza Jerzego Popiełuszko.

 

Michał Tomaszkiewicz Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.