Koniec świata się zaczął! Wypełnia się przepowiednia królowej Saby

Michalda, królowa Saby, przez wielu wciąż uważana jest za jedną z największych wizjonerek w historii ludzkości. Przerażające wizje wieszczki spełniają się na naszych oczach. Koniec świata już trwa!
Królowa Saby, Michalda, żyła około 875 roku p.n.e. Historia mówi, że odwiedzała króla Salomona i opowiadała mu swoje wizje, które dotyczyły przyszłości świata. Król za każdym razem kazał je spisywać swojemu kronikarzowi.
Z przeróżnych tłumaczeń i przekładów przepowiednie Michaldy, królowej Saby, ukazały się w Polsce w tomiku pod tytułem: "Mądra Rozmowa Królowej ze Saby z Królem Salomonem" wydane przez Warszawską Drukarnię w roku 1916.
Koniec świata. Proroctwo wypełnia się na naszych oczach
Narodziny Chrystusa i Napolen Bonaparte
Królowa Saby trafnie przewidziała narodziny Jezusa. Dodała, że 1200 lat po jego śmierci rozpocznie się okres wojen i katastrof, zaś "naród żydowski będzie zniszczony i tułać się będzie po całym świecie".
Po upływie kolejnych 200 lat pojawi się wielka kometa, a religia upadnie. To proroctwo można zinterpretować jako zapowiedź reformacji i wojen religijnych. Królowa przewidziała również trafnie m.in. pojawienie się Napoleona, rewolucję technologiczną i wojny w Europie.
Rozwój przemysłu
Zapowiedzi końca świata autorstwa królowej Saby dotyczą kilku kwestii. Pierwszym znakiem zbliżającej się apokalipsy jest ogromny rozwój przemysłu: "ludzie kopiąc głęboko na 300 sążni, dobywać będą węgiel, rudę i kamienie i za pomocą tych materiałów budować różne przyrządy żelazne i węglem je poruszać".
Drugi to zapowiedź niezwykle rozwiniętego, globalnego handlu, który sprawi, że "pieniądz zapanuje nad światem i stanie się wielki jak Bóg".
Błyskawiczny rozwój nauki i przemysłu spowoduje, że społeczeństwo zatraci się w tym, co ziemskie i namacalne.
Chaos i patologia
Ludzkość toczyć będzie chaos i patologia, a także ogólna demoralizacja. Związki międzyludzkie będą coraz mniej trwałe, nieletni będą zmuszani do seksu, "brat powstanie przeciw bratu" a rządzić będzie pieniądz.
"Ludzie, pracując ciężko przez cały tydzień, będą zmuszeni, żeby nie umrzeć z głodu, pracować w niedziele i święta", ziemia niesamowicie zdrożeje i będzie stać na nią tylko najbogatszych. Możni będą czerpać ogromne dochody nawet z najmniejszego fragmentu ziemi a biedni pomimo rozwoju rolnictwa i handlu umierać z głodu.
Zmiany klimatu
Królowa Saby trafnie przepowiedziała też zmiany klimatu: "Gdy ludzie wyjdą kosić siano, suche już od letniego słońca, znajdą śnieg, bowiem w nocy spadnie obfity". Plagi żarłocznych owadów będą atakować plony. Uschną wszystkie drzewa i zapanuje wielki głód.
Pory roku zupełnie się wymieszają. Zmiany klimatu spowodują niewyobrażalny głód i biedę. Według słów wieszczki "Słońce stanie się chłodniejsze, przestanie ludzi ogrzewać. Cały rok będą oni musieli chodzić w futrach i kożuchach".
Przeludnienie ziemi
W proroctwach pojawiła się także kwestia przeludnienia naszej planety: "Ludzie rozmnożą się nad miarę, więc żywności i środków zabraknie dla wszystkich". Bogate społeczeństwa przestaną pościć, a nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu stanie się dla nich codziennością a wręcz plagą. Mieszkańcy biednych krajów będą umierać z głodu.
Wielokulturowość
Przepowiednie zapowiadały także pojawienie się społeczeństwa multikulturowego "Przybędzie wiele innych narodów […], przez co wiele złego powstanie, gdyż nikt nie będzie wiedział, do jakiego narodu należy, ani jaką wiarę wyznaje".
Koniec świata: Nadejście Antychrysta i globalna zagłada
Według słów królowej Saby czeka nas wielki światowy konflikt ( o tym samym wspominał ostatnio Krzysztof Jackowski) , po którym nastąpi ostatnie "50 lat żyznych i urodzajnych" jednak apokalipsa jest nieunikniona.
Wieszczka zapowiada, że tuż po spokojnych latach "księżyc, gwiazdy i słońce świecić inaczej będą [..] blaskiem czerwonym zalśnią" (koniecznie sprawdźcie ten artykuł), nastąpi globalna susza, a Ziemia zacznie płonąć. Potem Ziemię nawiedzi straszne trzęsienie ziemi i narodzi się Antychryst.
Walczyć z nim będą dwaj zesłani przez Boga prorocy - Eliasz i Enoch, a kościołem w tym okresie rządził będzie ostatni papież o imieniu Piotr. Ostatni papież ma być stosunkowo młodym duchownym, który Piotrowy tron obejmie po starym, schorowanym papieżu.
Zobacz również: Koniec świata: morderczy wulkan zgładzi ludzkość?
Oceń artykuł