Mors na plaży w Mielnie. "To prawdopodobnie pierwszy taki przypadek w historii Bałtyku"

Sensacja na plaży w okolicach Mielna. Nad Bałtykiem wylegiwał się... mors arktyczny.
W czwartek 23 czerwca 2022 na dzikiej plaży między Mielnem a Łazami pojawił się mors arktyczny. To pierwszy taki przypadek w historii na polskim wybrzeżu Bałtyku.
Mors na plaży w Mielnie
Mors arktyczny pojawił się na plaży w okolicach Mielna. Zwierze odpoczywało pomiędzy kanałem jamneńskim a miejscowością Łazy. Mieszańcy i turyści uwiecznili to historyczne wydarzenie na zdjeciach i filmikach.
To prawdopodobnie pierwszy taki przypadek w historii Bałtyku
- pisze na Facebooku "Puls Mielna".
Zdaniem przyrodników była to prawdopodobnie młoda samica, którą tydzień temu zaobserwowano u wybrzeży Rugii w Niemczech. Jednak Robert Maślak, biolog UWr jest zgoła odmiennego zdania
Raczej nie samica, ale stary samiec 30-40 lat w kiepskiej kondycji
- napisał na Twitterze.
Obecność morsa na naszych plażach to na pewno przyrodnicza sensacja, ale apelujemy do Was, aby przede wszystkim zachować dystans i pozostawić zwierzę w spokoju. To dla niego najlepsza pomoc. Kiedy poczuje, że chce ruszyć w dalszą drogę lub schłodzić się w wodzie, sam zdoła to zrobić
– apelują przedstawiciele WWF.
Mors arktyczny. Co to za zwierze?
Morsy arktyczne to duże, drapieżne ssaki morskie, które zamieszkują Arktykę. Dorosłe samce ważą od 600 do aż 1500 kilogramów i mogą osiągnąć nawet do czterech metrów długości. Zwierzaki mają pomarszczoną brązową i różową skórę, płaskie płetwy i dużo tłuszczu, który pozwala utrzymać ciepło w zimnej wodzie. Morsy mogą żyć do 40 lat.
Oceń artykuł