Onanizował się w krakowskim autobusie. Sprawą zajmie się policja

Pasażer rozebrał się na tylnym siedzeniu miejskiego autobusu i zaczął się onanizować. Jedna z przerażonych pasażerek powiadomiła o sprawie kierowcę.
O krakowskiej komunikacji miejskiej nie od dzisiaj krążą legendy, jednak w ostatnim czasie krakowianie coraz częściej przecierają oczy ze zdumienia. Niedawno przedstawialiśmy Wam historię motorniczego tramwaju linii numer 4 w Krakowie, który zamiast torów oglądał porno oraz motorniczego tramwaju linii numer 5, który pobił się z pasażerem.
Kraków: Mężczyzna onanizował się w autobusie
Tym razem w jednym z autobusów komunikacji miejskiej dostrzeżono mężczyznę, który masturbował się publicznie w środku dnia w miejskim autobusie.
Zdarzenie miało miejsce we wtorek, 18 lutego około godziny 13:00 w autobusie linii 179. O incydencie jako pierwsze poinformowało Radio Kraków.
Do sytuacji doszło w centrum miasta, w środku dnia. - Otrzymaliśmy zgłoszenie od pasażerki, kobiety, która jechała w autobusie linii 179. To było około godziny 13. Pasażerka jechała na dosyć krótkim odcinku, ale na tym krótkim odcinku zauważyła, że rzeczywiście w tym autobusie, z tyłu, na siedzeniu jest osoba, która jest rozebrana i która po prostu zachowuje się nieobyczajnie.
- relacjonuje Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK, cytowany przez Radio Kraków.
Kierowca natychmiast powiadomił o sprawie dyspozytornię ruchu, jednak nim ktokolwiek zdążył zareagować, zboczeniec opuścił pojazd. Sprawa razem z nagraniem z monitoringu została już przekazana policji:
Obnażanie się w miejscu publicznym jest traktowane jako wykroczenie, które jest ścigane. Nieobyczajny wybryk może zakończyć się karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny do 1500 złotych.
- podkreśla Barbara Szczerba z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej.
Zobacz również: „Smarfon zombi na torach - dziecko, które szło ku śmierci” [WIDEO]
Oceń artykuł