Powstanie hybrydowe Porsche 911
Ikoniczny model niemieckiego producenta doczeka się odmiany hybrydowej. Platforma, na której powstanie 911 przyszłej generacji zostanie zaprojektowana z myślą o takim wariancie.
Te informacje potwierdzili wysoko postawieni przedstawiciele Porsche – prezes zarządu Dr. Oliver Blume oraz członek zarządu – Lutz Meschke. Okazuje się, że na temat hybrydowej 911 rozmowy toczyły się od lat. Dotychczas wprowadzenie takiego wariantu było niemożliwe, ponieważ model obecnie dostępny na rynku nie nadaje się do przeprowadzenia zakrojonych na tak szeroką skalę modyfikacji.
Inżynierowie już teraz pracują nad prototypem, który w stosunku do bazowej odmiany wyróżnia się rozszerzoną przednią i tylną osią. Zabieg ten jest niezbędny dla wygospodarowania odpowiedniej ilości miejsca na system hybrydowy wraz z bateriami.
Porsche – poza opracowywaniem hybryd – skupia się także na w pełni elektrycznym modelu o nazwie Mission E. Koncept pod tym samym szyldem został po raz pierwszy zaprezentowany na targach motoryzacyjnych we Frankfurcie w 2015 roku. Entuzjastyczne przyjęcie tego auta było również jednym z katalizatorów dla rozwoju sektora elektrycznego. Seryjna odmiana tego samochodu miałaby trafić do produkcji do 2020 roku.
Koncept wyposażono w litowo-jonowe baterie, które dzięki innowacyjnej technologii 800-V mogą zostać naładowane do 80% w zaledwie 15 minut. To oznacza, że inżynierowie Porsche są coraz bliżsi z uporaniem się z jedną z największych bolączek aut napędzanych wyłącznie energią elektryczną. Sam układ napędowy Mission E wykorzystuje technologię znaną z 919 Hybrid, które triumfowało w Le Mans w 2015 roku. Dwa silniki elektryczne generują 600 KM. To pozwala na sprint od 0 do 100 km/h w 3,5 s, a do 200 w 12 s.
Co ciekawe, z myślą o rozwoju tego sektora powstać mają dwie serie wyścigowe przeznaczone dla pojazdów elektrycznych – Eletric GT World Series i ROBORACE. Zdaniem twórców obie miałyby być globalnymi platformami do rozwoju technologii przyszłości. Zarówno w jednej, jak i drugiej, wziąć udział będą mogły wyłącznie samochody elektryczne, nieemitujące niebezpiecznych substancji do atmosfery. Różnica jest taka, że w ROBORACE na torach rywalizować miałyby auta autonomiczne…
Oceń artykuł
