Przerażająca przepowiednia spełnia się na naszych oczach? "Plaga na skórze. Pandemia dopiero nas czeka"

W lipcu 2021 roku jasnowidz Krzysztof Jackowski przepowiedział straszną chorobę i dalszy ciąg pandemii. Czy jego przepowiednia właśnie się spełnia?
Od niepamiętnych czasów ludzie z niepokojem patrzą w przyszłość i starając się zapobiec najgorszemu, śledzą przepowiednie i proroctwa. Wypatrują także znaków końca świata i apokalipsy. Ulubiony jasnowidz wszystkich Polaków, Krzysztof Jackowski z Człuchowa od wielu lat specjalizuje się w przepowiadaniu przyszłości, poszukiwaniu zaginionych osób i pomocy różnym instytucjom (w tym Policji) w rozwiązywaniu kryminalnych zagadek.
Jasnowidz Krzysztof Jackowski. Przerażająca przepowiednia spełnia się na naszych oczach?
Krzysztof Jackowski prowadzi swój kanał na YouTube. Uczestnicy wirtualnych seansów z jasnowidzem mogą mu zadawać pytania, na które ten odpowiada w czasie rzeczywistym. Polacy pytają o wszystko - od kwestii dotyczących polityki, zdrowia, koronawirusa po miejsca pobytu osób zaginionych czy pogodę.
Jak się okazuje, słynny jasnowidz często trafnie przewiduje różne rzeczy. Mniej więcej rok temu pan Krzysztof doświadczył wizji, w której zobaczył tajemniczą chorobę i kolejną pandemię. Podczas ostatniej wizji na żywo Jackowski wrócił do tamtej przepowiedni i przypomniał, o czym mówił w lipcu 2021.
Lekarze patrzą na ludzką skórę. Skórę. Będzie coś na skórze, na ciele naszym. Skóra. Plaga na skórze. Drodzy państwo - pandemia dopiero nas czeka. Kojarzy mi się, że lekarze ludziom oglądają skórę, skórę na ręku, łokciach, na szyi. To będzie tak, jakby się coś kończyło, ale to jest tylko etap. A zacznie się coś innego.
Nie twierdzę, że mam rację, ponieważ jak na razie nie jest to żadna międzynarodowa zaraza, która miałaby dla nas być groźna. Coraz częściej słyszy się o niej w Europie, w Izraelu, w Kanadzie, USA, Australii, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Niemczech, a sama Belgia dziś uchwaliła kwarantannę dla osób, które na małpią ospę zachorowały. Gdyby to była błaha kwestia, to bym tego nie poczuł
- skomentował na najnowszym wideo Krzysztof Jackowski.
Temat koronawirusa zdaniem wizjonera powróci jesienią. Słynny wróżbita przypomniał także, że jego zdaniem pandemia będzie trwać 3.5 roku. Został nam więc jeszcze rok.
.
Licząc od początku pandemii to już około 2,5 roku, więc został nam jeszcze rok. Ten rok będzie najgorszy, ponieważ od zarazy się zaczęło, ale ja mówię o poważnym konflikcie światowym. Konflikt w Ukrainie nie jest tym, o którym mówiłem, bo on nie jest wielkim konfliktem światowym - choć trzeba brać pod uwagę to, że medialnie napaść na Ukrainie ma taki charakter [...]. Siła informacji o napaści na całym świecie była tak ogromna, że przyćmiewa inne sprawy. Ale to nie jest wielka światowa wojna. Obawiam się, że przed czymś takim stoimy
- mówił Krzysztof Jackowski.
Tymczasem nowy wariant ospy coraz szybciej atakuje Europę. Przypadki zakażeń małpią ospą odnotowano już m.in. w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Szwecji i Słowenii.
Źródło: JASNOWIDZ Krzysztof Jackowski Official
Oceń artykuł