Spodnie z ludzkiej skóry w Muzeum Magii i Czarów. Służyły do przerażających rytuałów

Islandzkie Muzeum Magii i Czarów posiada w swojej kolekcji spodnie z ludzkiej skóry. Czym jest nábrók i do czego był używany?
Strandagaldur, znane również jako Islandzkie Muzeum Magii i Czarów, jest prywatnie prowadzonym i publicznie dostępnym muzeum poświęconym folklorowi i historii magii oraz czarów na Islandii. Obiekt został otwarty dla zwiedzających w 2000 roku, a jego założycielem i pierwszym kuratorem był Sigurður Atlason. Muzeum ma swoją siedzibę w nadmorskiej miejscowości Hólmavík.
Spodnie z ludzkiej skóry w Muzeum Magii i Czarów
Jednym z najciekawszych eksponatów w Strandagaldur są bardzo tajemnicze spodnie. W islandzkim wierzeniach nábrók (zwany dosłownie "majtkami śmierci") to para spodni wykonanych ze skóry martwego mężczyzny. Według starych wierzeń przerażające odzienie jest w stanie wytworzyć nieskończoną ilość pieniędzy.
Nábrók jest charakterystyczny dla Islandzkiego folkloru sprzed wieków. Ten konkretny egzemplarz pochodzi z XVII wieku.
Czym jest nábrók i jak się nim posługiwano?
Aby stworzyć przerażający przedmiot, Czarownica najpierw musiała uzyskać zgodę żyjącego mężczyzny na wykorzystanie jego skóry po śmierci. Tuż po pochówku ciało wydobywano z grobu, a następnie pozbawiano skóry od pasa w dół. Najważniejsze w całej procedurze było zachowanie skóry w jednym kawałku. Szczególnie istotnym miejscem była moszna.
Aby rytuał mógł się odbyć, należało ukraść monetę biednej wdowie i umieścić ją w mosznie "spodni". Tak ulokowane pieniądze – za pomocą magicznego zaklęcia – miały się pomnażać, a specyficzna sakiewka zawsze powinna być pełna po brzegi. Magiczne zaklęcie należało napisać na kartce i umieścić wraz z pieniędzmi.
Moszna miała się napełniać pieniędzmi dotąd, dopóki nie usunie się z niej pierwszej monety. Nábrók przy pomocy odpowiednich rytuałów można przekazać komuś innemu, dzięki temu odpowiednio przeszkoleni nekropanci mogli gromadzić pieniądze przez pokolenia.
Aby zapewnić sobie zbawienie, posiadacz spodni musiał nakłonić kogoś do włożenia nóg w każdą z nogawek. Nekro-spodnie utrzymają zatem esencję gromadzenia pieniędzy przez pokolenia
- czytamy w notatce z Museum of Icelandic Sorcery and Witchcraft.
W Islandzkim muzeum czarnoksięstwa pokazana jest historia siedemnastu mężczyzn i kobiet, którzy w XVII wieku zostali spaleni na stosie za uprawianie okultyzmu.
Zobacz również: Tisulska księżniczka: Czym jest przerażająca mumia znaleziona w rosyjskiej kopalni?
Oceń artykuł