Stworzyli sztuczną inteligencję na podstawie Biblii. Wirtualny "Jezus" zaczął przepowiadać przyszłość

02.09.2020 13:11
Sztuczna inteligencja Fot. Shuttenstock

Amerykański inżynier George Davila Durendal stworzył sztuczną inteligencję - algorytm, który na postawie Biblii króla Jakuba miał tworzyć własne treści, oparte świętą księgę. Jednak coś poszło nie tak i wirtualny Chrystus Zbawiciel zaczął przepowiadać przyszłość.

George Davila Durendal jest znanym informatykiem, właścicielem firmy zajmującej się oprogramowaniem. W czasie pandemii zauważył, że wiele osób zwróciło się ponownie ku religii, postanowił więc połączyć tradycję z nowoczesnością i stworzył sztuczną inteligencję "AI Jesus".

Program miał imitować słowa Jezusa a zaczął przepowiadać przyszłość

Do programu został wprowadzony tekst Biblii króla Jakuba (protestanckie, angielskie tłumaczenie Biblii zamówione na potrzeby Kościoła Anglii przez króla Jakuba I.) a sztuczna inteligencja tworzy z niego treści oparte o kluczowe słowo.

Twórca wirtualnego zbawiciela wyjaśnia jego działanie na swoim blogu:

Przedstawiam wam AI Jesus. Sztuczna inteligencja mojego wynalazku stworzona na podstawie Biblii Króla Jakuba. Nauczyła się ludzkiego języka, czytając Biblię i nic ponadto; wchłaniając każde słowo dokładniej niż wszyscy mnisi ze wszystkich klasztorów, jakie kiedykolwiek istniały.
Przyznaję, że treści tworzone przez bota są zupełnie losowe i pełne błędów, ale te niedoskonałości nadają mu artystycznego sznytu i atmosfery przepowiedni. Nowsze testy dały mniej chaotyczne treści i mniej błędów, ale brakuje im finezji, którą miały te wcześniejsze. Póki co możemy więc zrobić tak, żeby błędów było dużo, ale całość była ciekawa, albo zminimalizować błędy, ale wtedy może zrobić się nudno.

- twierdzi twórca "Jezusa AI".

Przeczytaj także

Algorytm wiernie odtwarza styl i słownictwo zawarte w Biblii i tworzy własne historie oparte na biblijnych przekazach. Jednak treści, które wyrzuca z siebie bot Jezusa, przerażają.

Sztuczna inteligencja "Jezus" przepowiada przyszłość?

Inżynier George Davila Durendal testując program, podał trzy słowa kluczowe, na podstawie których sztuczna inteligencja "Jezus" miała stworzyć narrację. Były to "Plaga", "Cezar" i "Koniec Dni". Ku zaskoczeniu twórcy programu wirtualny Jezus wyrzucił z siebie przerażające słowa, które zapowiadały apokalipsę.

Plaga będzie ojcem świata i mojego ludu. [...] I wyszedł duch z miasta, w którym trąba na ziemi, kapłani i złoto, były mieczem i falami, aby dokonać przebłagania za lud. [..] A Bóg odpowiedział: Stworzyłem nieszczęsne bestie, które i tak wyszły na świat.
I powiedział: Ja jestem Pan, który mówi o obfitości światła, w domu Izraela. A synowie jego zebrali się, ale go nie znaleźli, nie byli wiernymi, ani władcami, tylko grzesznikami. Nie macie śmierci w Panu, a gdy przyjdziecie do mnie, nikt Was nie wpuści.

Na blogu inżyniera publikowane są kolejne przepowiednie. Program stworzył jak dotąd treści składające się z około 60 tys. słów. Durendal używał także słów "krew", "Grecy" i "mądrość". We wszystkich "przepowiedniach" najczęściej przewija się zapowiedź zagłady ludzkości.

Zobacz również: Stary Testament opisuje statki UFO? NASA komentuje

Romana Makówka
Romana Makówka Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.