Syberia: Rosyjscy naukowcy rozmrażają pradawne wirusy

19.02.2021 11:07
Rosyjscy naukowcy rozmrażają starożytne wirusy Fot. Shutterstock (zdjęcie ilustracyjne)

Naukowcy z Syberii rozpoczeli badania nad pradawnymi wirusami. Wyniki mają pomóc w pracy nad skutecznymi środkami m.in. przeciw koronawirusowi.

Rosyjscy naukowcy z wojskowego Instytutu Wector na Syberii oraz Północno-Wschodniego Uniwersytetu Federalnego w Jakucku prowadzą badania nad paleowirusami. W swojej pracy naukowcy chcą uwzględniać próbki pobrane zarówno z wiecznej zmarzliny znajdującej się w Rosji, jak i również te, pochodzące od zwierząt wymarłych.

Rosyjscy naukowcy rozmrażają starożytne wirusy

 Rosjanie mają już część próbek. Uzyskano je w 2009 roku i pochodzą z tkanek miękkich 4450-letniego konia, który został odkryty w regionie Wierchojańskim. Do dyspozycji grupy są również inne znalezione zwierzęta, jak choćby psy, szczury czy mamuty znajdujące się w należącym do uniwersytetu muzeum paleolitycznych zwierząt. Kolekcja muzeum stale rośnie wraz z topnieniem pokrywającej Syberię wiecznej zmarzliny.

Są to okazy znalezione w ciągu ostatnich lat na Syberii. Jak dotąd przeprowadzono na nich tylko badania bakteriologiczne, teraz przeprowadzimy badania nad paleowirusami. Muzeum jest od dawna związane z Centrum Wektor. Dzięki ich technologiom i nowym metodom badawczym mamy nadzieję, że paleowirusy zostaną odnalezione w naszych okazach. Czekają nas bardzo ciekawe odkrycia w świecie wirusów.

 - mówi Maxim Cheprasov, kierownik Muzeum Mamutów Północno-Wschodniego Uniwersytetu Federalnego.

Polecamy

Badania wymarłych wirusów

Wraz z pozostałościami pradawnych zwierząt do środowiska wracają też żyjące w nich wirusy. Nikt nie jest w stanie jednoznacznie stwierdzić, że są one nieaktywne. Należy więc przyjrzeć się tej sprawie z bliska. Jak twierdzą badacze, obserwacja ma również na celu lepsze zrozumienie zmian zachodzących we współczesnych wirusach.

Polecamy

 Zdaniem zespołu może to usprawnić pracę nad skutecznymi środkami m.in. przeciw koronawirusowi. Inicjatorzy przedsięwzięcia twierdzą, że prace mające na celu poznanie starożytnych wirusów są bardzo istotne w kontekście przyszłości rodzaju ludzkiego.

W ciągu ostatniej dekady podejmowano próby rozpoczęcia tej pracy, ale obecnie przeszliśmy od planowania do działania. Olesya Okhlopkova

Na czym polegają badania?

Olesya Okhlopkova z Wydziału Biofizyki i Badań nad Środowiskiem uczelni wyjaśnia, jak wygląda analiza. Grupa badawcza wykonuje w próbce otwór i pobiera tkanki. Następnie za pomocą technik biologii molekularnej izoluje się kwasy nukleinowe i sekwencjonuje cały genom.

Jeśli kwasy nukleinowe nie uległy zniszczeniu, będziemy w stanie uzyskać dane o ich składzie i ustalić, w jaki sposób się zmieniał, co pomoże nam określić całą sekwencję wydarzeń. To pozwoli nam poznać trendy, które determinują obecną sytuację, oraz poznać potencjał epidemiologiczny mikroorganizmów.

– tłumaczy Olesja Ochłopkowa.

Jeżeli tylko DNA nie zostało zniszczone, będziemy w stanie uzyskać informacje o budowie i przebiegu ewolucji wirusów. Mam nadzieję, że będziemy w stanie wyłapać kluczowe elementy prowadzące do powstania patogenów istniejących obecnie, co z kolei pozwoli nam ustalić kierunek ewolucji tychże wirusów w przyszłości.

– mówi badaczka.

Laboratorium do zadań specjalnych

Centrum Naukowe Wirusologii i Biotechnologii Wektor jest jednym z największych naukowych ośrodków wirusologicznych i biotechnologicznych w Rosji. Działa od 1974 roku. W czasach Związku Radzieckiego zajmowało się bronią biologiczną, a obecnie stworzyło szczepionkę EpiVacCorona. Jest to drugi rosyjski preparat przeciw koronowirusowi, obok szczepionki Sputnik V.

W laboratorium przechowywane są niezwykle niebezpieczne patogeny. Wektor jest jednym z dwóch miejsc na świecie, gdzie trzymane są aktywne wirusy ospy wietrznej. Jak przypomina dzienniknaukowy.pl w 2019 roku doszło tam do eksplozji, która na szczęście okazała się niegroźna. Wcześniej, w 2004 roku, jeden z pracowników zmarł po przypadkowym ukłuciu się igłą podczas pracy nad wirusem Eboli. Władze poinformowały WHO o incydencie dopiero po dwóch tygodniach.

Jak  zauważa rosyjska agencja Interfaks, naukowcy z Wektora mają nadzieję, że ten program badania starożytnych wirusów pomoże rozwinąć w Rosji nową samodzielną gałąź nauki, paleowirusologię.

Tymczasem głęboko pod Antarktydą, 260 kilometrów od otwartego oceanu, znaleziono tajemnicze formy życia zamknięte pod lodowcem szelfowym. Brytyjscy naukowcy, jako pierwsi pokazali je światu. Uczeni są zdania, że głęboko pod lodem Antarktydy znajduje się większa różnorodność życia, niż się spodziewano. Odkrycie to skłania do ponownego przemyślenia granic występowania życia na Ziemi.

 

Źródło: dzienniknaukowy.pl, Interfaks, s-vfu.ru, The Guardian

Zobacz również: Niebieskie psy w Rosji. Przyczyna koloru ich futra przeraża

Romana Makówka
Romana Makówka Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.