VW pokaże następce hipisowskiego „Ogórka” w Genewie

Niemiecki producent samochodów przygotował koncepcyjny model I.D. Buzz, który zostanie zaprezentowany na zbliżających się targach motoryzacyjnych w Genewie.
Pojazd wygląda niepozornie. Przywodzi na myśl swój pierwowzór, czyli Volkswagena Transportera T1, auto produkowane w latach 1950-1967, w Polsce znane jako „Ogórek”. Koncepcyjny model napędzany jest dwoma silnikami elektrycznymi – po jednym przy każdej osi – o łącznej mocy 374 KM. Mierzący 4942 mm długości, 1976 mm szerokości i 1963 mm wysokości Volkswagen jest w stanie rozpędzić się od 0 do 100 km/h w zaledwie 5 sekund. Prędkość maksymalną ograniczono do skromnych 160 km/h.
Samochód został oparty o platformę MEB zarezerwowaną dla pojazdów napędzanych silnikami elektrycznymi. Koncepcyjny I.D. Buzz wyposażony został w pełni autonomiczny system I.D. Pilot. Dzięki bateriom o pojemności 111 kWh, tym autem można przejechać do 600 km według standardów NEDC. Ich ponowne naładowanie do wartości 80% zajmuje zaledwie 30 minut pod warunkiem skorzystania z systemu CSS (Combined Charging System).
Futurystyczny design nawiązuje do ikonicznego modelu. Wystarczy spojrzeć na samą bryłę nadwozia, liczne słupki, a także dwukolorowy lakier. Obecnie Volkswagen mocno angażuje się w tworzenie pojazdów napędzanych alternatywnymi źródłami energii, w tym silnikami elektrycznymi, o czym wspomniał Herbert Diess, jeden z członków zarządu w Volkswagenie:
I.D. Buzz zwiastuje przyszłość marki: nowoczesny, pozytywny, emocjonalny, nastawiony na przyszłość. Do 2025 roku chcemy sprzedawać milion samochodów elektrycznych co 12 miesięcy. Tym samym elektryczne auta staną się wizytówką Volkswagena. Już teraz nowy e-Golf oferuje o 50% większy zasięg. W 2020 planujemy wypuszczenie na rynek modeli z serii I.D., nowej generacji w pełni elektrycznych, samochodów, które będą przystępne cenowo dla milionów ludzi, nie tylko milionerów.
I.D. Buzz robi wrażenie nie tylko swoim wyglądem zewnętrznym, ale także tym, co skrywa wewnątrz. A tam znajdziemy dużo gładkich powierzchni, spłaszczoną, wysuwaną kierownicę, płaską podłogę, a także duży ekran systemu multimedialnego. Atutem futurystycznego Volkswagena na tle współcześnie oferowanych modeli jest przede wszystkim przestronność. Tak dużo miejsca udało się wygospodarować między innymi dzięki tak dużemu rozstawowi osi – 3300 mm. Umieszczone w podłodze baterie zapewniają nisko położony środek ciężkości oraz bardzo dobre rozłożenie masy. Zastosowanie licznych systemów bezpieczeństwa nikogo nie powinno dziwić – auto wyposażono między innymi w ultradźwiękowe czujniki, radary, a także kamery.
Volkswagen I.D. Buzz po raz pierwszy został zaprezentowany podczas targów motoryzacyjnych w Paryżu. Następnie zawitał w Detroit. Już wkrótce po raz kolejny ten futurystyczny model będą mogli zobaczyć Europejczycy, tym razem w Genewie.
Oceń artykuł