Zaginiony radziecki "Władca Pierścieni" dostępny na YouTube. Internauci są zachwyceni

Spektakl telewizyjny na podstawie "Władcy Pierścieni", który powstał u schyłku ZSRR, dostępny jest na serwisie YouTube. Zobacz go koniecznie!
"Strażnicy" (ros. "Chranitieli") to spektakl telewizyjny oparty na pierwszej z trzech części słynnej powieści J.R.R. Tolkiena. Nakręcony został w studiu telewizji leningradzkiej w 1991 roku. Studio było wówczas uważane za jedno z najlepiej wyposażonych w kraju.
Zaginiony radziecki "Władca Pierścieni"
Obraz wyreżyserowała Natalia Sieriebriakowa, a piosenki do spektaklu nagrał muzyk jednego z czołowych zespołów rockowych, grupy Akwarium, Andriej Romanow. Widowisko zostało wyemitowane tylko raz, a fani trylogii przez wiele lat sądzili, że nagranie zaginęło na zawsze.
Przez wiele lat rosyjscy fani przetrząsali archiwa w poszukiwaniu choćby fragmentów tej produkcji, ale nie zdołali nic odnaleźć. Gdy pogodzili się z utratą, spektakl niespodziewanie pod koniec marca 2021 został udostępniony na kanale rosyjskiej telewizji Kanał Piąty na YouTube.
Nagrany na podstawie "Władcy Pierścieni" obraz, powstał u schyłku ZSRR. W tym właśnie okresie twórczość Tolkiena w Rosji zyskała ogromną popularność. Chaos gospodarczy i społeczny panujący w latach 90. XX wieku po rozpadzie ZSRR sprawiał, że Rosjanie uciekali w wyimaginowany świat ukazany w trylogii.
Radziecki "Hobbit, czyli tam i z powrotem"
Jak się okazuje "Strażnicy" nie byli jedynym w ZSRR spektaklem na motywach twórczości Tolkiena. Kilka lat wcześniej studio telewizji w Leningradzie przygotowało film na podstawie powieści "Hobbit, czyli tam i z powrotem". Film nosił tytuł "Czarodziejska podróż mister Bilbo Bagginsa, Hobbita".
Wcześniej powieści J.R.R. Tolkiena nie były dobrze widziane zarówno w Rosji, jak i w Polsce. Wydawnictwo "Czytelnik" wydało "Władcę pierścieni" jednorazowo w 1963 roku w bardzo małym nakładzie. Potem przez dziesięciolecia książki nie wznawiano.
Zobacz również: Kolejny aktor z serialu "Władca Pierścieni" odszedł z obsady. Co było przyczyną?
Oceń artykuł