Walka Tysona w 1995 r. została nagrana… smartfonem? Szokujący filmik [WIDEO]

Czy istnieje możliwość, że walka Mike’a Tysona została nagrana smartfonem? Po sieci krąży ciekawe nagranie, a zwolennicy teorii spiskowych twierdzą, że jeden z widzów odbył podróż w czasie.
Nagrywanie filmików smartfonem jest dzisiaj codziennością i nikogo nie dziwi, jednak w 1995 roku rzeczywistość była zgoła inna. Czasy od tamtego roku mocno się zmieniły, zwłaszcza na rynku technologicznym. Pierwszy telefon z aparatem fotograficznym zaprezentowano w 1999 roku. Dopiero później na rynek zaczęły trafiać smartfony. Czy jest więc możliwe, że w 1995 roku walkę Tysona z Pate McNeeleyem ktoś nagrywał smartfonem?
Teoria spiskowa na temat walki Mike Tysona
Miłośnicy teorii spiskowych zacierają ręce i głęboko wierzą, że filmik, który krąży po sieci, jest niezbitym dowodem na możliwość podróży w czasie. Na nagraniu widzimy bowiem jak jedna z osób oglądająca walkę, nagrywa ją właśnie smartfonem. Przynajmniej tak to wygląda na pierwszy rzut oka. Czy w rzeczywistości faktycznie był to smartfon? Teorie są różne.
Walka Tysona z McNeeleyem odbyła się 19 sierpnia 1995 roku. Nagranie z tego wydarzenia do dzisiaj dostępne jest w sieci. Czujne oko, jednego z widzów wskazało osobę siedzącą na widowni, trzymająca w ręce coś na wzór dzisiejszych telefonów komórkowych. Całą sprawą zajęła się redakcja Inside Edition, która wzięła nagranie pod lupę i zrobiła o tym osobny materiał. Ci, którzy w teorie spiskowe nie wierzą, mogą to w łatwy sposób wytłumaczyć. Wiele wskazuje na to, że osoba, o której mowa w ręku trzyma nic innego, jak kamerę Dycam Logitech, która na rynku premierę miała w 1991 roku. Urządzenie na pierwszy rzut oka przypomina dzisiejsze smartfony.
A jaka jest wasza teoria?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Po więcej informacji zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka , Twittera, TikToka i Instagrama. Żeby posłuchać, co teraz gramy, kliknij w poniższy baner!
Oceń artykuł