"Nowa Fantastyka" przeprosiła środowiska LGBT. Jacek Komuda nie zamierza

Opowiadanie Jacka Komudy spotkało się z krytyką środowisk LGBT. Redakcja "Nowej Fantastyki" przeprosiła urażonych, autor nie zamierza tego zrobić.
W lipcowym wydaniu pisma "Nowa Fantastyka" pojawiło się opowiadanie Jacka Komudy pod tytułem "Dalian, będziesz ćwiartowany!". Tekst opowiada o tytułowym bohaterze, który jest homoseksualistą, który pragnie uciec z krainy nazywanej Lendią do Taurydyki. Tam chciałby w spokoju ułożyć sobie życie z kochankiem. Komuda nazywa Daliana w opowiadaniu "plugawym odmieńcem", "mężołóżcem" czy "gwałcicielem praw boskich i ludzkich". Bohater w historii porywa także dzieci, żeby oddać je w ręce kapłanów-pedofilów.
Jacek Komuda nie chce przeprosić środowisk LGBT za opowiadanie
Fabułę opowiadania streścił na Facebooku Piotr Tarczyński, znajdziecie je poniżej:
Tekst spotkał się z ostrą krytyką czytelników, którzy zarzucali opowiadaniu grę na niebezpiecznych i krzywdzących stereotypach. Redakcja "Nowej Fantastyki" przeprosiła urażonych treścią opowiadania i zapewniła, że nie popiera żadnej formy dyskryminacji. Na profilu pisma na Facebooku pojawiło się długie wyjaśnienie sytuacji. Skruchy nie okazał i jak podkreśla - nie okaże - sam autor.
Jacek Komuda na antenie Polskiego Radia 24 podkreślił, że nie będzie nikogo za nic przepraszać:
Żyjemy w wolnym kraju, mamy swobodę wypowiedzi. Jeśli komuś coś się nie podoba, może podać mnie do sądu. Nie może być tak, że zostanie wprowadzona cenzura i jeśli coś temu rozwydrzonemu środowisku LGBT się nie spodoba, to np. będą cenzurowane konkretne książki. Wszystkiemu przedstawiciele LGBT mogą przykleić łatkę, że coś jest homofoniczne.
Pisarz podkreślił, że jego opowiadanie nie ma nic wspólnego z Polską i dotyczy wyłącznie wymyślonego świata. Przyznał jednak, że celowo stworzył satyrę, która miała obnażyć "obłudę LGBT".
Jako Polak i patriota czuję, ze każdego dnia jestem bombardowany negatywnymi opiniami na temat naszego kraju, który ma być zacofany i straszny, gdzie kwitnie nienawiść do środowisk homoseksualnych i kręgów LGBT. Dlatego postanowiłem napisać satyrę, która miała oddziaływać w obie strony, pokazywać obłudę i zakłamanie środowisk LGBT, jak i zawziętość ich przeciwników.
Oceń artykuł