Chris Adler oficjalnie z Megadeth!

To już pewne! Na kolejnej studyjnej płycie Megadeth zagra perkusista Lamb of God. Dave Mustaine nie kryje radości.
Plotki o dołączeniu Chrisa Adlera do Megadeth krążyły już od jakiegoś czasu. Domysły pojawiły się, gdy Bob Bryar, były perkusista My Chemical Romance, zamieścił w sieci zdjęcie ze spotkania Dave’a Mustaine’a i Chris Adlera. Niedługo potem zespół podzielił się 15-sekundowym filmikiem z nogą perkusisty, a na Facebooku pojawiło się to zdjęcie.
Dave Mustaine i David Ellefson jednak do końca marca konsekwentnie milczeli. W końcu przyszło potwierdzenie – nie w postaci słów, lecz łamigłówki na oficjalnej stronie Megadeth. Jeśli chcecie pobawić się w parowanie okładek płyt lub… Morgana Freemana i owieczek, śpieszcie się – puzzle niedługo mogą zniknąć, bo wszyscy już znają jej rozwiązanie...
Frontman grupy wychwala nowy nabytek:
Chris to niesamowity talent i wspaniała osoba. Doda energii Megadeth i wyniesie zespół na nowy poziom, fani stracą głowę. Darzę szacunkiem moich poprzednich perkusistów, ale to będzie absolutny HIT!
Basista David Ellefson również się cieszy.
Jego gra jest bardzo innowacyjna i zawzięta. Jestem bardzo dumny, że na najnowszym albumie dołącza do naszej sekcji rytmicznej. Widzę wyraźnie nowy świt „nowej ciężkości” na najnowszym rozdziale Megadeth.
A co na to sam zainteresowany?
Chris Adler: Myślałem, że to żart
Perkusista Lamb of God był naturalny wyborem. Muzycy zaprzyjaźnili się jakieś 10 lat temu podczas wspólnej trasy koncertowej. Mimo wszystko propozycja była dla Adlera zaskoczeniem.
Gdy Dave do mnie zadzwonił i spytał, czy jestem zainteresowany w nagraniu z nim thrashmetalowego albumu, poczułem się jak w ukrytej kamerze.
Panowie pracują już nad tym krążkiem w studiu. Nagrania rozpoczną się w maju. Nie znamy jeszcze ani tytułu nowej płyty, ani daty jej premiery, ale wiemy, że nie będzie radiowa.
Oceń artykuł