Eddie Vedder, Sting i Peter Gabriel wystąpili na jednej scenie

Wokalista Pearl Jam zaskoczył widzów na koncercie brytyjskich artystów. Zobaczcie nagrania z tego wydarzenia.
W ramach trasy Rock Scissors Paper Peter Gabriel oraz Sting dają wspólne koncerty wykonując numery z solowego dorobku, Genesis oraz The Police. Fani, którzy wybrali się na występ w Seattle raczej nie mogli się spodziewać, że zobaczą jeszcze trzecią gwiazdę.
Tego wieczoru na scenie pojawił się również Eddie Vedder. Muzyk wszedł na scenę dwa razy - podczas utworu „Driven to Tears” z repertuaru The Police oraz „Red Rain”, który pochodzi z solowego krążka Petera Gabriela zatytułowanego „So”.
Zobaczcie, jak muzyk Pearl Jam wypadł w numerze z dorobku brytyjskiego trio:
Eddie Vedder poradził sobie również w słynnej kompozycji Petera Gabriela:
Jakie jeszcze utwory wybrzmiały tego wieczora?
Tracklista:
- The Rhythm of the Heat
- If I Ever Lose My Faith in You
- No Self Control
- Invisible Sun
- Games Without Frontiers
- Shock the Monkey
- Secret World
- Driven to Tears
- Fragile
- Red Rain
- Dancing With the Moonlit Knight
- Message in a Bottle
- Don't Give Up
- The Hounds of Winter
- Big Time
- Desert Rose
- Solsbury Hill
- Englishman in New York
- Every Little Thing She Does is Magic
- Love Can Heal
- If You Love Somebody Set Them Free
- Roxanne
In Your Eyes
Bis:
- Every Breath You Take
- Sledgehammer
Zobaczcie również nagranie z koncertu, które na swoim profilu na Facebooku udostępnił Peter Gabriel:
Eddie Vedder już po raz drugi w 2016 roku zaprezentował się z muzykiem The Police razem na scenie. Sting dołączył do Pearl Jam podczas koncertu kapeli w Nowym Jorku w maju 2016, by wykonać numer The Police „Driven to Tears”.
Artyści nie spoczywają na laurach. Sting na przestrzeni ostatnich lat zaangażował się w wiele muzycznych projektów, ale w końcu zapowiedział wydanie płyty utrzymanej w rockowej stylistyce. Premiera ma się odbyć 11 listopada 2016.
Wokalista Pearl Jam lubi zaskakiwać na scenie. Jako przykład można podać chociażby występ Pearl Jam podczas New Orleans Jazz & Heritage Festival. Artyści zaprosili muzyków Red Hot Chili Peppers, by wspólnie zaprezentować cover Neila Younga. Kapela zagrała również koncert-niespodziankę wraz z Jackiem Whitem w siedzibie Third Man Records.
Jak oceniacie występ Eddiego Veddera z Peterem Gabrielem i Stingiem?
Oceń artykuł