„Eros” zespołu Deftones jednak ujrzy światło dzienne?

Już jest! Co prawda nie płyta, ale przeciek ze studia, gdzie muzycy nagrywali materiał stworzony jeszcze za życia basisty Chi Chenga. Posłuchajcie nieznanego kawałka
W listopadzie 2008 roku podczas nagrywania nowego albumu o roboczym tytule „Eros” basista zespołu Deftones, Chi Cheng, uległ groźnemu wypadkowi samochodowemu, w wyniku którego zapadł w śpiączkę. Zespół postanowił, że utwory z tej sesji nagraniowej nigdy nie ujrzą światła dziennego. Niestety muzyk już się nie obudził – zmarł 13 kwietnia 2013 roku. Dokładnie dwanaście miesięcy później, wokalista Deftones, Chino Moreno, opublikował jednak piosenkę pochodzącą z „Erosa” zatytułowaną „Smile”.
Czas leczy rany – okazuje się, że najwyraźniej ostatecznie muzycy zmienili zdanie i zdecydowali, że „Eros” się ukaże... Ktoś o pseudonimie Miserable Meatbag wrzucił do sieci materiał filmowy pochodzący ze studia nagraniowego. Film o nazwie „Deftones. Eros. In Studio.”, który został nakręcony w trakcie nagrywania instrumentalnego kawałka na płytę „Eros”. Posłuchajcie nieznanego wcześniej materiału zespołu i obejrzyjcie niepublikowane zdjęcia!
Oprócz nagrania, na Facebookowym profilu grupy Deftones pojawiło się zdjęcie ze studia nagraniowego.
Chyba coś jest na rzeczy... Myślicie, że „Eros” ukaże się naprawdę, a Chi Chang chciałby żeby sprawy nabrały właśnie takiego obrotu?
Oceń artykuł