Fan Korna oświadczył się na spotkaniu z zespołem

Oświadczyny na koncertach rockowych to nieczęsty, ale niewątpliwie efektowny pomysł. Tym razem jeden z fanów Korna posunął się jeszcze dalej...
Słyszeliśmy już o oświadczynach na występach Metalliki czy Napalm Death. Michael Devin, basista Whitesnake, poprosił o rękę znaną z serialu „Rodzina Soprano” Dreę de Matteo w trakcie koncertu swojego zespołu. Z podobnym pomysłem na spotkaniu z grupą muzyczną jednak jeszcze się nie zetknęliśmy.
Niejaki Derek Dodson zadał swojej dziewczynie to najważniejsze pytanie w trakcie tzw. „meet and greet” z muzykami Korna. Obecność grupy przy tym wydarzeniu nie była przypadkowa: para poznała się poniekąd dzięki wspólnej fascynacji twórczością Jonathana Davisa i spółki. Derek zwrócił uwagę swojej przyszłej wybranki w sklepie spożywczym, ponieważ miał na sobie t-shirt zespołu. Poznali się co prawda dopiero nieco później, jednak to koszulka zaważyła na ich dalszej znajomości.
Zobaczcie to na własne oczy:
Narzeczonym życzymy wszystkiego najlepszego. Mamy nadzieję, że para „jest tu, by zostać” i nie będzie „się od siebie oddalać”.
A Wy w obecności jakiego zespołu pragnęlibyście oświadczyć się swojej kobiecie?
Oceń artykuł