Marilyn Manson zgwałcił dziewczynę na planie teledysku? Nowe oskarżenia byłej partnerki
Była partnerka Marilyna Mansona, Evan Rachel Wood, twierdzi, że muzyk upił ją i wykorzystał na planie teledysku. Manson wszystkiemu zaprzecza.
Evan Rachel Wood oskarżyła Marilyna Mansona o znęcanie się psychiczne i fizyczne. Historię swojej 4-letniej relacji z muzykiem pokazała w specjalnym filmie dokumentalnym "Phoenix Rising", który zadebiutował na festiwalu filmowym Sundance. W dokumencie padło oskarżenie o gwałt, do którego miało dojść podczas nagrywania teledysku "Heart-Shaped Glasses".
Marilyn Manson zgwałcił dziewczynę na planie teledysku? Nowe oskarżenia byłej partnerki
Aktorka związała się z Mansonem, gdy miała 18 lat, muzyk był od niej dużo starszy - miał 37 lat. Para chodziła ze sobą ponad 4 lata. W filmie dokumentalnym Evan Rachel Wood opisała jak miał się nad nią znęcać psychicznie i fizycznie były parter. Kobieta twierdzi, że została zgwałcona na planie teledysku "Heart-Shaped Glasses". Portal radiozet.pl zacytował słowa aktorki:
Pod fałszywym pretekstem zostałam zmuszona do odbycia aktu seksualnego w celach komercyjnych. Wtedy popełniono przeciwko mnie pierwszą zbrodnię. Zostałam zgwałcona przed kamerą.
Marilyn Manson został poproszony o komentarz w sprawie filmu i muzyk wszystkiemu zaprzecza. Uważa, że oskarżające go kobiety wszystko wymyśliły i przeprowadziły "skoordynowany atak" na jego osobę.
Howard King, adwokat Mansona w oświadczeniu dla "USA Today" stwierdził, że zarzut gwałtu na planie teledysku jest łatwy do obalenia. Podczas nagrań na planie przebywało sporo osób, które są świadkami całej sytuacji. Co więcej, aktorka miał być zaangażowana w proces tworzenia teledysku, jak również miała być obecna przy postprodukcji. Adwokat Mansona twierdzi, że scena seksu była symulowana.
Film dokumentalny "Phoenix Rising" powstawał przez dwa lata. Po debiucie na festiwalu, produkcja ma trafić na HBO jeszcze wiosną 2022.
Oceń artykuł
