Mastodon wyda concept album o walce z rakiem

Jakub Gańko
20.12.2016 10:11
Mastodon wyda concept album o walce z rakiem Fot. Radek Zawadzki / Antyradio.pl

Twórcy „Leviathan” zdradzają coraz więcej o nadchodzącym następcy „Once More 'Round the Sun”. Tym razem ciekawostkami podzielił się Brann Dailor.

Miało być trochę jak Bee Gees, ale wygląda na to, że Brent Hinds i spółka skręcili po całości w poważniejsze rejony. Nie dość, że szykowany na wiosnę przyszłego roku materiał będzie stanowił concept album - jedną z najbardziej wymagających form wyrazu znaną szeroko pojętej ekspresji rockowej i metalowej - to jeszcze zmierzy się z niełatwą i mroczną tematyką.

Perkusista Brann Dailor zdradził bardzo dużo na temat historii, którą grupa opowie na przestrzeni dwunastu nowych utworów. Wyznał, że będzie ona opowiadać o „pustynnej wersji Kostuchy” i będzie metafizyczną opowieścią inspirowaną wydarzeniami z życia najbliższych przyjaciół i rodziny muzyków, którzy w ostatnich latach coraz częściej słyszą wyrok w postaci rozpoznania nowotworu.

Jednym z ważniejszych tematów na nowym albumie jest czas - ile nam go jeszcze zostało? Co z nim zrobimy? Miałem w swojej głowie taki film, który opowiedziałem w tekstach. Starałem się ze wszystkich sił, by były osobiste i słuchacze mogli się z nimi identyfikować - nie chciałem zabrnąć w zbyt ezoteryczne klimaty.

Perkusista napisał wszystkie teksty, choć jak sam przyznaje, było to dla niego dość zawstydzające zajęcie. Muzycy przerzucali się nawzajem pomysłami w poszukiwaniu najlepszej ścieżki dla albumu - szczególnie w obliczu zespołu, w którym śpiewają trzy osoby, które wcale nie chcą śpiewać. W ten sposób udało się poprowadzić głównego bohatera historii przez pustynię, będącą metaforą choroby.

Na końcu tej opowieści bohater jednocześnie umiera, ale i zostaje ocalony. To nasze spojrzenie na walkę z rakiem, radzenie sobie z chemioterapią i wszystkim, co za tym idzie. Nie chciałem tego wyrażać w dosłowny sposób. Ale to wszystko tam jest, wystarczy wyczytać to między wierszami.

Producentem albumu będzie Brendan O'Brien, który współpracował już z Mastodonem przy okazji krążka „Crack the Skye” z 2009 roku. Producent zwrócił uwagę, że muzycy grupy rozwinęli się i są dziś pewniejsi siebie niż ostatnim razem.

Ci kolesie to naprawdę fantastyczni zawodnicy. Cała trójka, która udziela się przed mikrofonem, to dziś wspaniali wokaliści. Możemy dzięki temu pozwolić sobie na znacznie więcej pod względem melodii, ale jednocześnie pozostać agresywni i zwariowani. Oni serio potrafią śpiewać!

Choć wciąż nie wiemy, jaki tytuł przyjmie ostatecznie najnowsze dzieło Mastodona (nie wiadomo, czy „Cold Dark Place”, o którym mówił wcześniej Brent Hinds, jest nadal w planach), poznaliśmy wstępne tytuły niektórych kawałków: „Show Yourself”, „Steambreather”, „Precious Stones” i „Your Own Blood”.

Czekacie na nowy album Mastodona?

Jakub Gańko Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.