Rob Zombie o przyszłości crowdfundingu

Aleksandra Degórska
02.12.2015 10:56
Rob Zombie o przyszłości crowdfundingu Fot. MediaPunch/ Rex Features/EAST NEWS

Co zrobić, gdy brakuje Ci pieniędzy na realizację projektu? Poprosić swoich fanów o wsparcie. Co o takim pomyśle sądzi amerykański artysta?

W styczniu 2016 roku odbędzie się premiera filmu w reżyseria muzyka, zatytułowanego „31”. Obraz został wsparty finansowo przez jego wielbicieli.

Rob Zombie nie potrafi jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, dotyczące tego, czy crowdfunding stanowi przyszłość wolności artystycznej:

Teraz to działa i jest fajne, ale nie jestem pewien, czy ludzie nie będą mieć tego dosyć. Jak w przypadku wielu rzeczy, gdy jest to coś zupełnie nowego, ludzie są tym podekscytowani. Nie wiem jednak, ile razy można wykorzystać crowdfunding.

Jak wygląda przyszłość tego pomysłu? Artysta ma nadzieję, że idea finansowania projektów przez rzesze ludzi może się rozwinąć tak, by osoby w to zaangażowane również mogły na tym zarabiać:

Jeśli zainwestujesz w coś konkretną sumę pieniędzy na przykład w film, jesteś aktualnie po części jego właścicielem. Zatem w momencie, gdy obraz zarobi pieniądze, ty też je zarobisz. Myślę, że to kolejny krok. Na razie nikt nie wymyślił, jak to zrobić, bo jest to skomplikowane. Nagle pojawiają się tysiące ludzi, którzy mają udziały w filmie i powstaje problem, jak im zapłacisz. Uważam jednak, że będzie to kolejny etap, który zostanie dokładnie opracowany.

W związku z tym nasuwa się pytanie, czy kolejny album muzyka mógłby zostać również dofinansowany w taki sposób. Jednak okazuje się, że artysta skończył właśnie pracę nad nową płytą:

Studyjny album jest już gotowy, ale na razie się nie ukazuje, bo pracowałem nad filmem „31”. Uważałem, że nie będę w stanie wybrać się w trasę koncertową, by go promować. Płyta pojawi się więc w 2016 roku i stworzony do niej zostanie pełnometrażowy film, na razie nie wiem dokładnie jaki.

Rob Zombie uważa, że taki projekt obejmujący zarówno muzykę, jak również i wizualizacje jest o wiele atrakcyjniejszy dla fanów:

Wiem, że nie przywiązuje się już takiej wagi do CD. Ludzie nadal lubią oglądać teledyski i jeśli stworzysz ciekawy wizualny projekt dopełniając utwór, ludziom to się bardziej spodoba. To jest coś, co chciałbym zrobić.

Posłuchajcie, co jeszcze miał do powiedzenia artysta:

Film „31” ukaże się w styczniu 2016 roku podczas Festiwalu Filmowego Sundance, gdzie pokazywane są niezależne filmy.

Obraz opowiada historię 5 osób, które w 1976 roku są porwane w Halloween i stają się zakładnikami w Murder World. By się wydostać z tego miejsca, muszą zagrać w brutalną grę 31, która polega na walce z gangiem wymazanych w smarze maniaków.

Jak oceniacie ideę crowdfundingu?

Aleksandra Degórska Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.