Tom Araya: Nagrywamy nowe płyty, bo nas o to proszą

Urszula Drabińska
03.12.2014 15:33
Tom Araya: Nagrywamy nowe płyty, bo nas o to proszą Fot. kadr z wideo

Muzyk jest podekscytowany nadchodzącym albumem. Po ponad 30 latach wciąż chce mu się nagrywać?

Wiemy, co Slayera motywuje do pracy. Pytanie, czy by czegoś nowego nie nagrali! Tom Araya zdradził niedawno, że tak było od samego początku.

Poproszono nas, byśmy nagrali piosenkę na składankę. Zebraliśmy pieniądze, by to zrobić. Facetowi tak bardzo spodobał się ten utwór, że powiedział „Hej, zróbmy album”, więc zebraliśmy pieniądze na płytę. Wtedy on: „To jest naprawdę wspaniałe, chcę nagrać z wami następny album. Tym razem zapłacę”. Tak się stało. „Pokryję koszty”. Po latach zbliżyliśmy się do Ricka Rubina, który chciał z nami nagrać krążek. OK. I tak to już jest. (...) Zwykle ktoś mówi „Myślę, że to najwyższy czas, żebyście coś nagrali”.

Wokalista i jednocześnie basista nie zdradził, kto zwrócił się do kapeli tym razem – z propozycją dotyczącą następcy albumu „World Painted Blood” z 2009 roku. Opowiedział za to, jakie uczucia towarzyszą mu zwykle podczas tworzenia. Ekscytuje się nowymi piosenkami?

Kiedy już je słyszę. Odsłuchujesz różne rzeczy i mówisz sobie „Och, to brzmi OK”, ale kiedy zaczynacie spotykać się w studiu, wtedy dopiero to słyszysz. Myślisz „OK, to jest wspaniałe. To będzie wspaniała piosenka”.

Więcej znajdziecie w poniższym wywiadzie. Oprócz gadania zobaczyć możecie kilka ujęć ze studia nagraniowego.

Nowa płyta Slayera ukaże się w pierwszej połowie przyszłego roku.

Urszula Drabińska Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.