Mandat za bałagan w pojeździe. Policjanci sprawdzą czystość w samochodzie

Zapowiadana na 1 lipca 2020 nowelizacja prawa o ruchu drogowym wprowadzi możliwość karania kierowców nowymi mandatami. Jeden z nich można dostać, jeśli nie będzie się należycie przykładać do zachowania w środku pojazdu należytej czystości.
Nowe przepisy powstały, żeby zwiększyć bezpieczeństwo na drogach. Ma się to odbywać przez mocniejszą penalizację zachowań mogących przyczyniać się do zwiększenia ryzyka wypadku.
Ograniczenia szykowne są nie tylko dla kierowców: jeśli szykowane przepisy się nie zmienią, mandat będzie można dostać za korzystanie ze smartfona na przejściu dla pieszych.
Dotkliwsze kary czekają ponadto na kierowców, dla których lokalne ograniczenie prędkości maksymalnej jest tylko sugestią, a nie nakazem: mandaty będą wyższe, i stracić prawo jazdy można będzie przekraczając prędkość także poza obszarem zabudowanym. Wśród wprowadzanych przez nowelizację nowości są także mandaty dla kierowców, którzy nie utrzymują wnętrza pojazdu w należytej czystości.
Mandat za brak czystości w pojeździe. Nawet 1500 zł kary
Nowa kara szykowana jest, przynajmniej na razie, dla przewoźników:
Kto nie utrzymuje środka transportu we właściwym stanie sanitarnym będąc przewoźnikiem obowiązanym do zapewnienia podróżnym odpowiednich warunków higieny, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.
Powodem jej wprowadzenia jest epidemia COVID-19. Przepisy mają pomóc w wymuszeniu odpowiedniego dezynfekowania pojazdów przed każdy kursem, zarówno w przypadku autobusów i busów, jak i taksówek.
Przewoźnicy będą także zobligowani do utrzymywania przestrzeni pasażerskiej w odpowiedniej czystości i schludności.
Zobacz także: Mandaty już nawet za samo siedzenie w samochodzie. Za co można dostać karę podczas pandemii?
Oceń artykuł