Charlize Theron chce zagrać w spin-offie „Mad Maxa”

Serię „Mad Max” odświeżono w 2015 roku filmem „Mad Max: Na drodze gniewu”. Zagrała w nim Charlize Theron, która wyznała niedawno, że chętnie pojawi się jako Furiosa w kolejnej części, albo nawet w spin-offie.
Oryginalny „Mad Max” z 1979 roku był czymś nowym w kinie science fiction. Mel Gibson, który odegrał tytułową rolę obecnie gustuje w innym rodzaju filmów, ale po 36 latach Maxa Rockatansky'ego godnie zastąpił Tom Hardy. Film „Mad Max: Na drodze gniewu” sprawił, że dawne pokolenia przypomniały sobie o produkcji z lat 80., a młodsi widzowie dowiedzieli się o jej istnieniu. Być może niebawem zobaczymy kolejny film dziejący się w postapokaliptycznej rzeczywistości. Charlize Theron, która zagrała Imperator Furiosę, wyznała na tegorocznym Comic Conie, że chciałby ponownie zagrać tę postać. Zażartowała jednak, że reżyser George Miller... nie ma już za dużo czasu.
Z przyjemnością zagram Furiosę i bardzo się cieszę, jeśli George pozwoli mi ją ponownie zagrać bez żadnych sporów. Nie miał nic przeciwko, a nawet wspierał mnie i cieszył się z tego, że tak wykreowałam tę postać. Byłoby świetnie, ale jeśli nie jest gotowy, to trudno. Będę czekać, George, ale w sierpniu kończę 42 lata, więc miejmy już to za sobą.
Okazuje się, że reżyser rozmawiał wcześniej z aktorką na temat granej przez nią postaci. Miller stworzył na papierze losy Furiosy, które miały miejsce przed akcją filmu „Mad Max: Na drodze gniewu”. Theron urzekła historia jej bohaterki i chciałby, żeby widzowie mieli okazję poznać jej dzieje na srebrnym ekranie, sugerując, że być może powstanie spin-off serii.
Przeczytałam jej historię. Była to wspaniała opowieść o tym, jak znalazła się w tym świecie, jak straciła ramię i jak on [Immortan Joe] starał się jej bezskutecznie pozbyć, jak stała się bezwzględna i wszystkie te rzeczy, które myśli się ciągle o kobietach. To jest taka postać, która naprawdę była zagrana przeciwko temu wszystkiemu i ten sprzeciw, sprawiał, że była dla mnie prawdziwą kobietą.
W innym wywiadzie Theron mówiła o scenariuszu Millera, w którym pojawiają się historie Mad Maxa i Furiosy sprzed wydarzeń z rebootu serii. Tom Hardy również wyraził gotowość do ponownego wcielenia się w głównego bohatera. Sam reżyser na razie oficjalnie nie zapowiedział startu produkcji dziejącej się w świecie Mad Maxa, ale potwierdził, że przygotował wstępne scenariusze do kolejnych części. Jednak z tego, co wiadomo, główny bohater i postać Theron raczej nie wystąpią razem, gdyż wydarzenia przedstawione w filmach mają się rozgrywać przed spotkaniem Furiosy z Mad Maxem.
Studio Warner Bros. Raczej nie powinno mieć problemu w zainwestowanie pieniędzy w kolejne części serii. „Mad Max: Na drodze gniewu” okazał się sporym sukcesem finansowym, dostał 10 nominacji do Oscara (z czego dostał 6), w tym za efekty specjalne i tchnął nowe życie w trochę zapomnianą już markę z dużym potencjałem.
Czy powstanie solowy film opowiadający o Furiosie? Mamy nadzieję, że tak, ale według słów Charlize Theron George Miller powinien się spieszyć.
Oceń artykuł