Kapitan Phasma miała być postacią epizodyczną

W kapitan Phasmę wciela się znana z „Gry o tron” Gwendoline Christie. Aktorka wyznała, że początkowo jej postać miała się pojawić w filmie „Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy” jedynie jako epizod.
W nowej trylogii „Star Wars” nie tylko przywrócono na duży ekran dobrze znane postacie takie jak Han Solo, Chewbacca, czy Luke Skywalker. Pojawiło się również grono zupełnie nowych bohaterów, między innymi Rey (Daisy Ridley), Finn (John Boyega), Poe Dameron (Oscar Isaac), czy Kylo Ren (Adam Driver). Wśród nich znalazła się również kapitan Phasma grana przez Gwendoline Christie. Okazuje się, że dowódczyni szturmowców miała pojawić się na ekranie tylko na chwilę.
Phasma nadal jest postacią drugo, a nawet trzecioplanową, ale pierwsza wersja scenariusza zakładała o wiele mniej scen z tą bohaterką. Tymczasem fani „Star Wars” bardzo spodobała się postać w chromowanej zbroi i oczekują od filmu „Ostatni Jedi” rozwinięcia jej historii. Aktorka w wywiadzie z Empire opowiedziała, jak jej rola wyewoluowała na planie zdjęciowym do „Przebudzenia Mocy”.
Kiedy zostałam obsadzona ,miałam być na planie jedynie kilka dni. Ale nagle wszystko się zmieniło i rola się poszerzyła. Uważam, że to jedna z najlepszych rzeczy, które przytrafiły mi się w życiu.
Nic dziwnego, w końcu Phasma wystąpi jeszcze w co najmniej jednej produkcji ze świata „Gwiezdnych Wojen”. Wiąże się to oczywiście z wypłynięciem na szersze wody branży filmowej i zaistnienie w świadomości twórców i widzów. Z drugiej strony Christie nie musi narzekać na brak popularności. Od kiedy wciela się w waleczną Brienne z Tarthu w serialowej wersji „Gry o tron”, stała się bardzo rozpoznawalna. Czego dowiemy się o bohaterce w VIII epizodzie „Star Wars”? Przekonamy się już 14 grudnia 2017 roku, podczas premiery filmu „Ostatni Jedi”.
Oceń artykuł