Który złoczyńca Marvela ma na koncie najwięcej zabójstw?
W filmach Marvel Studios pojawiło się wielu złoczyńców. Wśród nich można wymienić takie postacie jak Thanos, Hela, Ronan, Ultron, czy Loki. Który z nich dokonał największej liczby zabójstw?
Kinowe uniwersum Marvela liczy już ponad 10 lat. W tym czasie do życia powołano dwadzieścia trzy filmy, w których pojawia się niezliczona ilość herosów z kart komiksów. Superbohaterowie nie istnieliby jednak bez swoich nemezis. Praktycznie w każdym z tytułów MCU pojawił się nowy złoczyńca. Większość z nich ma na sumieniu bardzo wiele ofiar. Który czarny charakter przoduje w zestawieniu na najgorszego wroga herosów?
Kto jest największym złoczyńcą Marvela?
Wraz z premierą filmu "Spider-Man: Far From Home" zakończyła się Faza Trzecia Marvela. Z tego powodu dotychczasowym złoczyńcom należy się małe podsumowanie. Dziennikarze portalu CBR postanowili stworzyć materiał wideo, poświęcony najbardziej śmiercionośnym czarnym charakterom. Który z nich zajął pierwsze miejsce?
W 15-minutowym wideo pojawili się prawie wszyscy wrogowie superbohaterów Marvela. Na trzecim miejscu uplasował się Ego - ojciec Petera Quilla ze Strażników Galaktyki, który okazał się potężnym kosmitą o bardzo złowrogich zamiarach. Celestial należał do prastarej rasy, która prawie całkowicie wymarła. Samotność sprawiła, że postanowił przybrać ludzką formę i odnaleźć równie inteligentną formę życia. Niestety poszukiwania spełzły na niczym, więc Ego wymyślił przerażający plan. Na odwiedzonych przez siebie planetach zasadził obce rośliny, które miały zostać aktywowane dzięki mocy dwóch Celestiali.
Z tego powodu kosmita zapładniał samice zamieszkująca odwiedzone planety, licząc na to, że jedno z jego dzieci będą obdarzone cząstką mocy Celestiala. Przez lata płacił więc Yondu za sprowadzanie do siebie swojego potomstwa. Niestety dzieci nie posiadały cech Celestiali, dlatego Ego zabijał je, a ich szczątki ukrywał wewnątrz własnej planety. Wyjątkiem okazał się Quill, który posiada nadludzkie moce. Star-Lord został uwięziony, a Ego czerpiąc z niego moc, aktywował rośliny, które zaczęły niszczyć zainfekowane planety. Na szczęście nie doszło do eksterminacji miliardów istnień, ale Ego ma na sumieniu setki własnych dzieci.
Drugie miejsce zajął Ronan. Fanatyk Kree bardzo dosłownie podchodził do sformułowania wróg ojczyzny. Każdy, kto nie chciał ukorzyć się przed potęgą jego rasy, był zabijany przez flotę Oskarżycieli. Ronan stał na jej czele i w ciągu wielu lat z jego ręki zginęło nie jedno istnienie, które odważyło się przeciwstawić Kree. Jest odpowiedzialny za masakrę Nova Corps na Xandarze. Wiele lat wcześniej o mały włos nie zniszczył Ziemi, ale powstrzymała go Kapitan Marvel.
Na pierwszym miejscu znalazł się oczywiście Thanos. Szalony Tytan w pewnym momencie wymordował nieskończoną liczbę żyć i to za pomocą jednego pstryknięcia. Wymazał z istnienia połowę istot żywych w całym wszechświecie. Chociaż finalnie Avengers cofnęli jego potworny czyn, Thanos nadal ma swoim koncie największą liczbę zabójstw. Kosmita od wielu dekad wędrował po galaktykach, własnoręcznie oczyszczając planety z połowy ich mieszkańców. Zanim zdobył wszystkie Kamienie Nieskończoności, wraz ze swoimi poplecznikami eksterminował populacje różnorodnych ciał niebieskich, wybierając swoje ofiary na chybił trafił.
Na pozostałych miejscach znaleźli się między innymi Malekith, Hela, Ultron, Killmonger oraz Loki, który ostatecznie przeszedł na stronę dobra, ale rozpętał Bitwę o Nowy Jork, która pochłonęła wiele ofiar. Czy przyszłość filmów Marvela przyniesie nam o wiele większe zagrożenie niż Thanos? Dowiemy się dopiero za jakiś czas.
Zobacz też: Kto zastąpi Thanosa w filmach Marvela?
Oceń artykuł
