"Parasite" to najchętniej oglądany azjatycki film w Polsce od czasu "Wejścia smoka"
"Parasite" to najnowsze dzieło koreańskiego reżysera Bong Joon-ho. Film cieszy się olbrzymim zainteresowaniem w naszym kraju.
"Parasite" szturmem podbija serca Polaków. Najnowsze dzieło Bong Joon-ho, reżysera netfliksowego hitu "Okja" i zachwalanego kryminału "Zagadka zbrodni", obejrzało już ponad 40 tysięcy widzów, choć premiera odbyła się dopiero w zeszły piątek.
"Parasite" to najchętniej oglądany azjatycki film w Polsce od czasu "Wejścia smoka"
Ten wynik czyni "Parasite" najchętniej oglądanym azjatyckim filmem w polskiej dystrybucji od czasu "Wejścia smoka". Co więcej, w rankingu BoxOffice.pl jest niedaleko za polskimi hitami ("Legiony", "Piłsudski") i hollywoodzkimi superprodukcjami, jak "Ad Astra" i "Rambo: Ostatnia krew".
"Parasite" - o czym?
"Parasite" to niezwykle zręczna mieszanina gatunków, zaserwowana w przepiękny sposób (zdjęcia robią ogromne wrażenie). Recenzenci z całego świata prześcigają się w pochwałach dla filmu Bong Joon-ho, twierdząc, że słusznie sprzątnął Złotą Palmę w Cannes sprzed nosa "Once Upon a Time in Hollywood" Quentina Tarantino. Określa się go mianem najbardziej szalonego zdobywcy Złotej Palmy od czasów "Pulp Fiction" i ciężko się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Zapewniamy, że ta historia rodziny ze slumsów, która zaczyna "pasożytować" na bogatej, uprzywilejowanej familii potoczy się zupełnie inaczej niż się spodziewacie.
Polska premiera "Parasite" odbyła się 20 września 2019 roku. Film wyświetlany jest w 100 kinach w naszym kraju. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zobaczyć filmu, koniecznie to nadróbcie.
Zobacz też: Opublikowano oficjalny trailer "Irlandczyka". Robert De Niro w świetnej formie
Oceń artykuł
