Upadek imperium? "Ant-Man: Kwantomania" to kolejny film Marvela, który dostaje negatywne oceny

Już w piątek 17 lutego w kinach zadebiutuje film "Ant-Man: Kwantomania", który ma oficjalnie rozpocząć 5. fazę Marvel Cinematic Universe. W sieci pojawiły się pierwsze recenzje krytyków, które nie są zbyt przychylne.
Ant-Man: Kwantomania ze słabymi ocenami od krytyków
Marvel Studios rządzi i dzieli w międzynarodowych kasach biletowych nieprzerwanie od właściwie 2012 roku i filmu "Avengers", który zarobił grubo ponad miliard dolarów z samych biletów, a także był absolutnie przełomowy dla kina superbohaterskiego, łącząc zgrabnie losy postaci, które poznaliśmy na przestrzeni pięciu solowych przygód.
Jednak wszystkie wielkie imperia muszą w końcu upaść i chociaż Marvel broni się rękami i nogami, tworząc jeszcze więcej produkcji, niż kiedykolwiek wcześniej, to malejące przychody z kas biletowych oraz słabsze oceny od widzów i krytyków raczej nie napawają włodarzy specjalną nadzieją na przyszłość. Zwłaszcza, że debiutujący już zaraz "Ant-Man: Kwantomania" może być najgorszym filmem z MCU.
W momencie publikacji tego tekstu, "Ant-Man: Kwantomania" zanotował wynik 51% pozytywnych ocen na Rotten Tomatoes (przy 171 opiniach krytyków) i prawie identyczną średnią ocen krytyków 50/100 na Metacriticu (tu już baza to zaledwie 51 ocen). Pod tym pierwszym względem gorzej wypada tylko "Eternals" (47%), które o jeden punkcik wyprzedziło "Kwantomanię" w drugiej z kategorii.
Krótko mówiąc - nie jest to zbyt dobry wynik, niezależnie od tego, jakie przyjmiemy kryteria. W podsumowaniu na RT możemy przeczytać:
"Ant-Man i Osa: Kwantomania" nie ma tej iskry zabawy, która wynosiła na wyższy poziom poprzednie przygody postaci Marvela, ale Kang Jonathana Majorsa zdaje się być interesującym złoczyńcą, który zmieni los MCU.
Ciekawe w jaki sposób te oceny wpłyną na zarobki "Kwantomanii" - Ant-Man nigdy nie był najbardziej kasowym herosem w MCU, więc negatywne oceny definitywnie mu nie pomogą.
W filmie "Ant-Man i Osa: Kwantomania" superbohaterowie Scott Lang (Paul Rudd) i Hope Van Dyne (Evangeline Lilly) powracają jako Ant-Man i Osa. Razem z rodzicami Hope, Hankiem Pymem (Michael Douglas) i Janet Van Dyne (Michelle Pfeiffer) oraz córką Scotta, Cassie Lang (Kathryn Newton) przeżyją nowe przygody, przemierzając niezwykły kwantowy świat. To tam poznają m.in. Kanga Zdobywcę (Jonathan Majors).
Produkcję "Ant-Man i Osa: Kwantomania" będziemy mogli zobaczyć w kinach 17 lutego 2023 roku.
Oceń artykuł