Fizyk wytknął błąd smokom z „Gry o tron”

Sergiusz Kurczuk
26.09.2017 13:14
Fizyk wytknął błąd smokom z „Gry o tron” Fot. kadr z serialu, TimesTalks/YouTube

Słynny fizyk Neil deGrasse Tyson postanowił przyjrzeć się smokom w „Grze o tron”. Naukowiec zauważył pewien poważny błąd. 

Tak, zdajemy sobie sprawę z tego, że smoki nie istnieją, więc prosimy bez oczywistych komentarzy. Neil deGrasse Tyson jako astrofizyk również doskonale wie, że adoptowane dzieci Daenerys Targaryen to postacie baśniowe. Jednak „Gra o tron”, mimo że jest serialem fantasy, zawiera sporą dawkę realizmu. Wszelkie fantastyczne elementy są w produkcji HBO urealniane, żeby sprawiały wrażenie prawdopodobnych. I tego założenia się trzymajmy.

Neil deGrasse Tyson znany jest wszystkim miłośnikom science fiction. Jako popularyzator nauki, prowadzi kilka audycji poświęconych zagadnieniom astrofizyki, w których często odnosi się do popkultury. Duchowy następca Carla Sagana postanowił zejść na ziemię i ocenić smoki z „Gry o tron”. Na Twitterze naukowca znalazło się kilka przykładów z 7. sezonu serialu z profesjonalnym komentarzem. Niestety nie obyło się bez błędu ze strony twórców.

Zła fizyka w „Grze o tron”: Wyciąganie smoka z jeziora? Łańcuchy powinny być proste, a nie zakrzywiać się na pagórkach i dolinkach.

To komentarz do odcinka, w którym mały oddział Jona Snowa wyruszył za Mur, by przynieść Cersei dowód na to, że Biali Wędrowcy to rzeczywiste zagrożenie dla Westeros. Podczas potyczki z nieumarłymi zginął jeden ze smoków Dany, który wpadł do zamarzniętego jeziora. Nocny Król nakazał wyciągnąć truchło z wody. Rzeczywiście, w tej scenie widać, że statyści ciągną same łańcuchy, które nie są przymocowane do żadnego ciężkiego obiektu znajdującego się w wodzie, bo nie są napięte.

Pojawiły się jednak pozytywne cechy smoków, które Tyson również zauważył.

Dobra biofizyka w „Grze o tron”: Rozpiętość skrzydeł smoka mają odpowiednią wielkość, dopasowaną do ciężaru ciała podczas lotu. 
Dobra biologia w „Grze o tron”: Tak jak we „Władcy pierścieni”, przednie kończyny smoków przekształciły się w skrzydła, jak u ptaków i nietoperzy.

W 7. sezonie pojawiło się również ciekawe zjawisko, które zainteresowało naukowca. Okazuje się, że smok po przeistoczeniu się w nieumarłego jest jeszcze potężniejszy, niż za życia.

Intrygująca fizyka termalna w „Grze o tron”: Niebieski smoczy oddech musi być co najmniej trzy razy gorętszy niż czerwony smoczy oddech.

To nie pierwszy raz, kiedy osoby zainteresowane nauką postanowiły wziąć pod lupę „Grę o tron”. W jednym z odcinków 7. sezonu Jaime Lannister wpadł do wody w pełnej zbroi i przeżył. Fani dowiedli, że według praw fizyki, powinien utonąć. Serial fantasy, czy science fiction może posiadać nadprzyrodzone elementy, ale ważne, żeby reszta świata przedstawionego podlegała siłom natury. 

Neil deGrasse Tyson znany jest również wszystkim fanom muzyki. Niedawno wytknął zespołowi Pink Floyd, że nie istnieje coś takiego, jak „ciemna stronie Księżyca”. 

Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.