TOP 10: Najlepsze seriale grozy w historii

Natalia Nowecka
24.01.2019
Aktualizacja: 03.02.2020 14:39
Najlepsze seriale grozy|undefined Fot. . Materiały prasowe

Jeśli lubicie się bać, a przy okazji jesteście fanami seriali, to zestawienie jest dla was. Przed wami lista dziesięciu najlepszych seriali grozy w historii.

Na pewno spora część z was należy do tego - wcale nie tak wąskiego - grona osób lubiących się bać. Choć filmów z gatunku horror jest cała masa i z każdym rokiem przybywa ich coraz więcej, na poziomie seriali sprawa prezentuje się z goła inaczej. Ilość "strasznych seriali" jest mocno ograniczona, a jeszcze słabiej prezentuje się liczba tych prezentujących przyzwoity poziom. Jednak w morzu produkcji wątpliwej jakości, udało nam się wyłowić dla was 10 najlepszych seriali grozy, po obejrzeniu których z całą pewnością nie zaśniecie ze zgaszonym światłem.

Zobacz również: >> Top 10 najstraszniejszych horrorów wszech czasów <<

TOP 10 - Najlepsze seriale grozy w historii

1. „Nawiedzony dom na wzgórzu” (2018 - obecnie )

Czy kiedyś, po obejrzeniu klasycznego horroru o rodzinie mieszkającej w nawiedzonym domu, zastanawialiście się może, co dzieje się z ową rodziną po zakończeniu filmu? Jak wygląda ich życie, ich relacje, a przede wszystkim ich psychika, po tak traumatycznych i przerażających wydarzeniach? Ten serial odpowiada wam na to pytanie w okrutny i bezlitosny sposób. Jeśli lubicie horrory o fabule głębszej od stereotypowego straszaka i przy okazji jesteście fanami porządnych dramatów – trafiliście pod właściwy adres. Serial „The Haunting of Hill House” (bo tak brzmi jego oryginalny tytuł) to nie tylko solidny, przyprawiający o dreszcze serial grozy, ale również niesamowicie poruszający dramat rodzinny, który pozostanie w waszych głowach jeszcze na długo po zakończeniu seansu.

Serial „Nawiedzony dom na wzgórzu” znajdziecie na platformie Netflix.

Zobacz również: >> TOP 10: Najlepsze zagraniczne seriale kryminalne XXI wieku <<

2. „Duchy z Enfield” (2015)

Jeśli oglądaliście drugą część popularnej „Obecności” to doskonale znacie tę historię. Jesień 1977 roku, Anglia. Rodzina nękana we własnym domu, który – jak są przekonani – jest nawiedzony. Ten mini serial nie tylko nie odstaje od swojego filmowego odpowiednika, jeśli chodzi o poziom strachu wylewającego się z ekranu, to przede wszystkim ma lepszy, bardziej kameralny i przytłaczający klimat. Zatem jeśli podobała wam się „Obecność 2”, koniecznie sięgnijcie po ten tytuł.

Zobacz też: >> 10 horrorów opartych na faktach <<

3. „Egzorcysta” (2016-2017)

Serial bardzo luźno powiązany z kultowym horrorem z 1973 roku, o tym samym tytule. Jest to bardzo dobrze zrealizowana produkcja, która nawet najbardziej odpornym jest w stanie spędzić sen z powiek. Tutaj również mamy do czynienia z niezwykle umiejętnym połączeniem horroru  z rodzinnym dramatem. Jest kochająca się rodzina, nastolatka opętana przez demona oraz dwóch księży toczących walkę o jej duszę, w tym jeden o dość wątpliwej reputacji. Dla fanów horrorów religijnych pozycja obowiązkowa.

4. „Dom grozy” (2014-2016)

Hrabia Drakula, Dorian Gray, wilkołaki, wampiry, doktor Frankenstein i jego potwór oraz wiele innych postaci rodem z mrocznej literatury. To właśnie ich wszystkim spotkać możemy na ulicach wiktoriańskiego Londynu w serialu „Dom grozy”. Co więcej? Duszny, przytłaczający klimat, fenomenalna Eva Green w roli głównej, zapierające dech w piersiach kostiumy i scenografia oraz przede wszystkim – mrożące krew w żyłach sceny. Ten gotycki horror obejrzeć powinien absolutnie każdy fan kina grozy.

Serial "Dom grozy" w całości dostępny jest na platformie Netflix.

5. „Strefa Mroku” (1959-1964)

Dziś już nieco zapomniany, jednak w chwili premiery serial zrobił niemałą furorę. Fabuła skupia się na zwyczajnych ludziach, którzy znajdują się nagle w nadzwyczajnych – i najczęściej również nadprzyrodzonychsytuacjach. Produkcja ma już swoje lata, jednak wciąż potrafi zrobić piorunujące wrażenie, w szczególności swoim niepowtarzalnym klimatem.  

6. „Królestwo” (1994 r.)

Miała być filmowa trylogia, finalnie wyszedł trwający niespełna pięć godzin mini serial. Ta duńska produkcja, której twórcą jest między innymi Lars von Trier, jest porażającą opowieścią o kopenhaskim szpitalu, w którym lekarze poza osobistymi dramatami zmierzyć się muszą również z siłami nadprzyrodzonymi. Surrealistyczny klimat i stale towarzyszące poczucie paranoi, odczuwalne podczas oglądania sprawiają, że seans „Królestwa” to seans nie łatwy to przetrawienia i z całą pewnością niezapomniany.

7. "Terror" (2018 - obecnie)

Serial luźno oparty na powieści Dana Simmonsa, przedstawiający walkę o przetrwanie członków wyprawy Królewskiej Marynarki Wojennej. W przenikliwym mrozie na krańcach świata, załodze przyjdzie zmierzyć się nie tylko ze zdradliwymi warunkami, kapryśną Matką Naturą, kończącymi się zasobami i dogasającą nadzieją, ale przede wszystkim – ze sobą nawzajem. Serial, który wwierca się pod skórę, przez towarzyszące podczas seansu uczucie paniki i tytułowego terroru.

8. "The Walking Dead" (2010 - obecnie)

Produkcja stacji AMC, która za czasów swojej świetności porządnie chwytała za gardło. Naturalistyczny, brutalny i często wręcz obrzydliwy obraz upadku cywilizacji i człowieczeństwa. Niesamowity klimat, świetna czołówka, odpowiednio dobrana muzyka i pierwszorzędnie wyglądający nieumarli, a to jedynie wierzchołek góry lodowej tego, co ten serial ma do zaoferowania. Wszechobecna paranoja i strach, zagrożenie nie tylko ze strony „sztywnych”, ale również (a może przede wszystkim) żywych.

9. "American Horror Story" (2011 - obecnie)

Serial Ryan Murphy’ego, stanowiący antologiękażdy sezon to odrębna historia, z zupełnie innymi bohaterami oraz miejscem i czasem akcji. Elementami wspólnymi jest tutaj obsada (część aktorów pojawia się w kolejnych sezonach odgrywając zupełnie inną postać) oraz kilka wątków wspólnych, choć w ostatnich sezonach tych powiązań dostrzec można coraz więcej. Jest to niezwykle psychodeliczna produkcja, dostarczająca widzom nieco innego rodzaju strachu, niż klasyczne horrory. Nie uświadczycie tutaj perfidnych jumpscare’ów, skrzypiących drzwi i mrożących krew w żyłach scen. Seans AHS wywołuje nieustające i ciężkie do pozbycia się poczucie niepokoju i skrzywienia psychicznego, którego nie zapomnicie na długi czas.

Dotychczas odwiedziliśmy już m.in. nawiedzony dom morderstw, przyprawiający o dreszcze szpital psychiatryczny, sabat czarownic, cyrk dziwów, upiorny hotel, a ostatnio przeżyliśmy nawet apokalipsę.

10. "Requiem" (2018 - obecnie)

Serial, który gdy tylko pojawił się w sieci z miejsca zyskał dość okazałe grono fanów, a już zwłaszcza wśród maniaków horrorów i thrillerów. Opowiada on historię zaginięcia małej dziewczynki w 1994 roku, tajemnic skrywanych przez mieszkańców wioski Penllynith oraz mrocznych sekretów lokalnej posiadłości. Serial poza solidną dawną strachu oferuje również ciekawą warstwę emocjonalną, o poszukiwaniu własnej tożsamości i złożoności naszego człowieczeństwa.  

Serial "Requiem" w całości znajdziecie na Netflixie.

Zobacz też: >> Top 10 najstraszniejszych horrorów o duchach <<

Natalia Nowecka Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.