20 najlepszych supergrup

Fantomas, A Perfect Circle, Audioslave, Mad Season, Velvet Revolver czy The Dead Weather – sprawdźcie najciekawsze zestawienia muzycznych osobowości.
Niektórym jeden zespół, z którym odniosło się sukces, nie wystarcza. Co wtedy zrobić? Założyć nowy! Do udziału w projekcie najlepiej zaprosić jeszcze kilku innych znanych i doświadczonych muzyków. Media od razu obwieszczają powstanie supergrupy – sukces murowany!
Niestety, wiele z tych zespołów ma krótki żywot. Przyczyną są zwykle konflikty personalne, a czasem i muzyczne. Oto 20 supergrup, którym problemy nie przeszkodziły w nagraniu co najmniej jednej płyty.
Cream
W 1969 – tuż po rozejściu się muzyków – magazyn „Rolling Stone” nazwał Cream pierwszą supergrupą w historii. Eric Clapton, Ginger Baker i Jack Bruce przez 3 lata stworzyli 4 płyty. Panowie spotkali się na jednej scenie w 2005 roku w Royal Albert Hall w Londynie po raz pierwszy od 1968 roku.
foto: Associated Press / Fotolink / East News
Oysterhead
W 2000 roku wokalista i basista Les Claypool (Primus), gitarzysta Trey Anastasio (Phish) i perkusista Stewart Copeland (The Police) spotkali się, by zagrać na New Orleans Jazz Fest. Wspólne granie spodobało im się tak bardzo, że już rok później nagrali jedyną płytę „The Grand Pecking Order”.
foto: materiały prasowe
Fantômas
W 1998 roku za mikrofonem i klawiszami stanął Mike Patton z Faith No More, za perkusją zasiadł Dave Lombardo ze Slayera. Na gitarze towarzyszył im Buzz Osborne z Melvins, a na basie Trevor Dunn z Mr. Bungle. Razem wydali aż 4 płyty. Ostatnia, „Suspended Animation”, ukazała się w 2005 roku. Grupa nie zakończyła działalności, więc wciąż można liczyć na więcej.
foto: materiały prasowe
Chickenfoot
Od powstania w 2008 roku Chickenfoot wydał dwie płyty. Zespół tworzą wokalista Sammy Hagar i Michael Anthony (obaj wcześniej w Van Halen), gitarzysta Joe Satriani oraz perkusista Red Hot Chilli Peppers, Chad Smith.
foto: Owen Sweeney / Rex Features / East News
Them Crooked Vultures
Efektem współpracy Dave’a Grohla (Foo Fighters), Josha Homme’a (Queens of the Stone Age) oraz Johna Paula Jonesa jest jeden krążek z listopada 2009 roku. Muzycy wyrażają chęć nagrania kolejnego.
foto: materiały prasowe
Audioslave
Sześć lat trwała przygoda muzyków Rage Against the Machine: gitarzysty Toma Morello, basisty Tima Commerforda i perkusisty Brada Wilka oraz muzyka Soundgarden Chrisa Cornella. Wygląda na to, że trzecia płyta „Revelations” (2006) była ostatnią.
foto: Associated Press / Fotolink / East News
Temple of the Dog
W 1990 roku Chris Cornell (Soundgarden) postanowił uczcić zmarłego niedawno wokalistę Mother Love Bone, Andrew Wooda. Wspomogli go Stone Gossard i Jeff Ament (obaj z Mother Love Bone, Pearl Jam) oraz Eddie Vedder i Mike McCready (Pearl Jam). Skończyło się na jednej płycie.
foto: materiały prasowe
Mad Season
Mad Season założyli w 1994 roku gitarzysta Mike McCready (Pearl Jam) i basista John Baker Saunders. Do współpracy zaprosili wokalistę Alice in Chains oraz perkusistę Screaming Trees, Barretta Martina. Przed śmiercią Saundersa w 1999 roku i rozwiązaniem zespołu udało im się wydać tylko jedną płytę – „Above”. Trzy lata później zmarł również Layne Staley.
foto: materiały prasowe
Liquid Tension Experiment
Mike Portnoy w 1997 roku zapragnął pograć trochę coś innego niż w owym czasie w Dream Theater i zaprosił do współpracy Tony’ego Levina z King Crimson oraz Dimebaga z Pantery. Niestety ten ostatni nie miał wtedy czasu, za gitarę chwycił więc John Petrucci. Na klawiszach wspomógł ich Jordan Rudess. Eksperymenty płytowe w tym składzie ukazały się dwa.
foto: materiały prasowe
A Perfect Circle
A Perfect Circle powstał w 1999 roku z inicjatywy gitarzysty Billy’ego Howerdela i wokalisty Toola, Maynarda Jamesa Keenana. Przez lata przez zespół przewinęło się wielu innych znanych muzyków, m.in. Tim Alexander (Primus), James Iha (The Smashing Pumpkins) i Troy Dean Van Leeuwen (Queens of the Stone Age). Grupa wciąż oficjalnie istnieje, ale ostatnia płyta pochodzi sprzed 11 lat…
foto: materiały prasowe
Velvet Revolver
Byli członkowie Guns N’ Roses – Slash, Duff McKagan i Matt Sorum, a do tego gitarzysta Dave Kushner i wokalista Stone Temple Pilots, Scott Weiland – taki skład okazał się przepisem na sukces. Po drugiej płycie „Libertad” i zwolnieniu wokalisty z obowiązków w 2008 roku grupa w zasadzie zawiesiła działalność.
foto: Associated Press / Fotolink / East News
The Dead Weather
Grupę w 2009 roku stworzyli Jack White (The White Stripes i The Raconteurs), Dean Fertita (z Queens of the Stone Age), Jack Lawrence (The Raconteurs) oraz Alison Mosshart (The Kills). Zespół ma na koncie dwa albumy – „Horehound” i „Sea of Cowards”. Muzycy na 2015 rok zapowiadają trzeci.
foto: materiały prasowe
Atoms For Peace
„Amok” z 2013 roku to jak na razie jedyne studyjne dokonanie Atoms For Peace stworzonego przez Thoma Yorke’a z Radiohead i Flea z Red Hot Chili Peppers. Na klawiszach gra z nimi Nigel Godrich, producent płyt Radiohead, a na instrumentach perkusyjnych Joey Waronker oraz Mauro Refosco. Zarówno Radiohead, jak i RHCP na 2015 planują swoje płyty. Przyszłość pokaże, co będzie z Atoms For Peace.
foto: materiały prasowe
Bad Company
Zespół powstał w 1973 roku. Stworzyli go dwaj byli członkowie Free – wokalista Paul Rodgers (na zdjęciu podczas koncertu w Londynie w 1977 roku), perkusista Simon Kirke, gitarzysta Mott the Hoople Mick Ralphs i basista King Crimson Boz Burrell. Skład przez lata trochę się zmieniał, lecz pomimo zawirowań muzykom udało się stworzyć aż 12 płyt. Ostatnia Stories Told & Untold pochodzi z 1996 roku.
foto: East News
Asia
Grupa zadebiutowała w 1982 roku. Do dziś śpiewa w niej i gra na gitarze John Wetton (niegdyś m.in. King Crimson i Uriah Heep). Na klawiszach wspomaga go Geoff Downes (Yes, The Buggles), a na perkusji Carl Palmer. Oryginalny skład tworzył także gitarzysta Yes, Steve Howe. Ostatni album „Gravitas” ukazał się w 2014 roku.
foto: materiały prasowe
Journey
Do dziś istnieje również Journey – zespół założony przez muzyków grup Santana i Frumious Bandersnatch. Wokalista / klawiszowiec Gregg Rolie opuścił grupę w 1980 roku, ale gitarzysta Neal Schon i basista Ross Valory grają nadal. Ich dyskografię zamyka „Eclipse” z 2011 roku.
foto: materiały prasowe
Traveling Wilburys
Aż szkoda, że formacja przetrwała tylko dwa lata. Tworzyli ją: George Harrison (The Beatles), Bob Dylan, Tom Petty (Tom Petty and the Heartbreakers), Jeff Lynne (Electric Light Orchestra) i Roy Orbison. Jeśli chcielibyście posłuchać ich wszystkich razem, szukajcie wydawnictw „Traveling Wilburys Vol. 1” i „Traveling Wilburys Vol. 3”.
foto: materiały prasowe
Badlands
Przez pięć lat wspólnego grania gitarzysta Jake E. Lee (Dio, Ozzy Osbourne) i wokalista Ray Gillen (Black Sabbath, Phenomena, Blue Murder), basista Greg Chaisson (Steeler) wspomagani przez perkusistów Erika Singera i Jeffa Martina opublikowali dwa krążki. Karierę zespołu przerwała śmierć Gillena w 1993 roku. W 2008 roku ukazał się jeszcze album „Dusk” z nagraniami sprzed 15 lat.
foto: materiały prasowe
SuperHeavy
SuperHeavy miał krótki żywot. Mick Jagger (The Rolling Stones), Dave Stewart (Eurythmics), najmłodszy syn Boba Marleya, Damian Marley oraz A. R. Rahman i Joss Stone nagrali razem tylko jedną płytę. Nagrania na jej potrzeby trwają aż 35 godzin, więc kto wie, czy po latach – gdyby muzycy nie spotkali się po raz drugi – i tak nie ukaże się coś jeszcze.
foto: AP / Fotolink / East News
Hollywood Vampires
Wampiry z Hollywood, czyli Alice Cooper, Joe Perry (Aerosmith) i Johnny Depp, dopiero pracują nad pierwszym albumem, ale już wiemy, że w jednym z utworów dołączy do nich Paul McCartney. Czekamy na rezultaty :)
foto: East News
A Wasza ulubiona supergrupa to?
Oceń artykuł