5 dziwnych coverów „Thunderstruck”

Oto piosenki, których nic nie łączy po za tym, że są śmieszne, a w sumie to nie wszystkie są śmieszne. Ale wszystkie są przeróbkami przeboju zespołu AC/DC. I jednak to je łączy…
Czasem „zwykły” talent muzyczny nie wystarczy, by przebić się do szerszej publiczności. Trzeba więc zacząć kombinować, żeby udowodnić mamie, że nie dość, że gwiazdą rocka się zostanie, to jeszcze z tej kariery się utrzyma. Im dziwniejsi jesteście, tym większą zrobicie furorę!
Przygotujcie się na wstrząs, przypominając sobie wcześniej mistrzowski „Thunderstruck” w oryginale!
Ludzie mają naprawdę wiele zwariowanych pomysłów. Wielbicielom muzyki to na rękę, także proszę, kreatywni artyści, zabawiajcie nas!
5. D-Sven & Lee zaskrzeczą Was na śmierć
Zaczyna się niepokojąco i później wcale nie jest inaczej. W opisie autor filmu zachęca do obejrzenia „ekskluzywnego wokalnego przedstawienia”. Czy poznaliście kiedyś kogoś, komu nie udało się przejść mutacji?
4. Elektryczne, nieelektroniczne wykonanie „Thunderstruck” w interpretacji Merce Heath i Tesli!
Cewka wysokonapięciowa, transformator rezonansowy, generator Tesli – to określenia dla jednego wynalazku. Wiedzieliście, że można na nim grać? Takie rzeczy tylko w Japonii… Pamiętajcie, nie wszystko żarówka co się świeci!
3. „Rażony piorunem” w wersji baRokowej zespołu 2Cellos
Dzieciaki, które nie mogły zdzierżyć przerażającego jak na tamte czasy metalu, zwykły nazywać ten gatunek muzyczny „szarpidrutami”. Drogie mądrale, ci panowie pokażą Wam nowe i jedynie słuszne znaczenie tego słowa!
2. „Thunderstruck” w wiejskiej interpretacji zespołu Steve'n'Seagulls
Jest swojsko! Futro, kowadło, stodoła i banjo! Każdy element ma tutaj znaczenie. Tym panom nie wystaje słoma z butów! Perkusista AC/DC ma problemy z prawem, może zatem mistrz grający na łyżkach zastąpi Phila Rudda…?
1. The Badpiper zamiast piorunem, strzela ogniem i macha przyrodzeniem
Prawie jak Behemoth! Temu panu ogień wylatuje z… dud szkockich. Artysta za sprawą magnetycznej i zabawnej choreografii pokazuje, iż ma tak duże jaja, że ledwo mieszczą mu się pod kiltem…
Jak się bawiliście?
Oceń artykuł