Bob Dylan nie żyje? Tak stwierdziła Siri

Zdaniem wirtualnego asystenta systemu iOS słynny muzyk nie żyje od 11 lat.
Fałszywe wieści o śmierci słynnych osób to powszechne zjawisko. Przykładów tego typu sytuacji można wymienić setki - choćby Paul McCartney, czy Robbie Williams. Do grona "fałszywie martwych" muzyków dołączył Bob Dylan, którego "uśmierciła" Siri.
Bob Dylan nie żyje? Tak stwierdziła Siri
Siri to wirtualny asystent systemu iOS, zaprogramowany by nieść pomoc i dostarczać informacje swoim użytkownikom. Ale technologia bywa omylna. Na portalu Vice pojawił się wpis przedstawiający zrzut ekranu człowieka, który zapytał Siri ile lat ma Bob Dylan. W odpowiedzi uzyskał informację, że "Bob Dylan zmarł 24 kwietnia 2008 roku w wieku 66 lat".
W aktualizacji postu poinformowano, że cokolwiek wywołało błąd w danych Siri, zostało naprawione. Zmartwionych uspokajamy - Bob Dylan żyje i ma się dobrze. W czasie swojej rzekomej śmierci był w trakcie trasy koncertowej Never Ending Tour i od tamtego czasu wydał sześć nowych albumów.
Zobacz też: Apple uśmierciło Johna Travoltę
Oceń artykuł