Florence and the Machine i nowa „Delilah”

Premiera nowego krążka Florence and the Machine zbliża się wielkimi krokami. Już 1 czerwca 2015 roku światło dzienne ujrzy trzecia studyjna płyta kapeli. Po utworze „Ship To Wreck” czas na „Delilah”!

Za produkcję płyty odpowiedzialny jest Markus Dravs, w przeszłości współpracujący także m.in. z Coldplay. Co wokalistka, Florence Welch, powiedziała o współpracy z producentem?

Markus wyprodukował kilka albumów Arcade Fire, a także płytę Bjork, „Homogenic”, która jest dla mnie ważnym wydawnictwem. Czułam, że on ma zdolność balansowania między żywym brzmieniem a elektroniką, zarządzania tymi dwoma światami. I wiem, że jest dobry w zetknięciu z dużymi dźwiękami, a ja lubię właśnie takie. Mark jest także dobry w graniu na trąbce - wiedziałam, że chcę sekcji dętej na tej płycie.

Florence wyznała, że treść albumu w pewien sposób nawiązuje do zerwania z partnerem, z którym ostatnio była. Nie będzie to jednak płyta o zemście, a o uczciwości i próbie zrozumienia samego siebie.

Byłam w czyśćcu z tym człowiekiem. W miejscu, które pcha cię i ciągnie sprawiając, że myślisz: „Dlaczego wciąż robimy to sobie nawzajem?”.

Pogłoski o pojawieniu się kolejnego albumu Florence and the Machine pojawiały się już od dłuższego czasu... 9 lutego 2015 roku w Londynie grupa dała prywatny koncert. Muzycy zaprezentowali wybrańcom wszystkie kompozycje z nowej płyty.

Tracklista:

1. Ship To Wreck
2. What Kind Of Man
3. How Big How Blue How Beautiful
4. Queen Of Peace
5. Various Storms & Saints
6. Delilah
7. Long & Lost
8. Caught
9. Third Eye
10. St Jude
11. Mother