Inżynier dźwięku Prince'a chciał nielegalnie wydać epkę muzyka. Zapłaci ogromną karę

Joanna Chojnacka

10.04.2019 13:50

George Ian Boxill, który pracował z Princem, próbował nielegalnie wydać w 2017 roku epkę "Deliverance”. Sąd ukarał go za próbę oszustwa.

Inżynier dźwięku George Ian Boxill pracował z Prince'em w latach 2006-2008. Pomagał muzykowi w nagrywaniu epki "Deliverance", którą próbował nielegalnie wydać z okazji rocznicy śmierci muzyka 21 kwietnia 2017 roku. Materiał miał zawierać niepublikowane wcześniej kompozycje Księcia. Jednak gdy mężczyzna zrealizował tytułowy utwór, został pozwany przez przedstawicieli Prince Estate i Paisley Park Enterprises, którzy stwierdzili, że Boxill naruszył umowę. Zobowiązywała go ona do zachowania tajemnicy na temat utworów Prince'a, które miały pozostać wyłącznie własnością muzyka.

Przeczytaj także

Pośmiertny klip Prince’a sprzeciwem wobec używania broni palnej przez młodzież w USA [WIDEO]

Inżynier dźwięku Prince'a ukarany za próbę wydania epki muzyka

Jak podał portal rollingstone.com, sąd federalny w Minnesocie podtrzymał swoją decyzję z sierpnia 2018 roku i ukarał George'a Iana Boxilla karą w wysokości niemal 4 milionów dolarów. Kwota ma stanowić formę zadośćuczynienia oraz ma za zadanie pokryć koszta sądowe. Chociaż mężczyzna zapewniał, że jest współautorem i współproducentem sześciu piosenek, które miały znaleźć się na "Deliverance", uznano, że inżynier dźwięku zignorował przepisy prawa autorskiego.

Zobacz też: >>Metallica zagrała na koncertach covery Prince’a<<

Joanna Chojnacka Redaktor antyradia