Jerry Cantrell na nowej płycie Deftones

Lider Deftones udzielił wywiadu przy okazji koncertu zespołu na amerykańskiej edycji Rock in Rio. Zdradził w nim kilka szczegółów dotyczących nowej płyty. Nie był jednak pewien czy powinien mówić o tym, że zagrał na niej gitarzysta Alice in Chains.  

Jerry pojawi się na naszym nadchodzącym albumie. Nie wiem czy chciał, by ktoś o tym wiedział, ale wygląda na to, że puściłem farbę.

Dla Moreno zaproszenie Jerrego Cantrella jako gościa to otwarcie się na nową ścieżkę w muzyce zespołu. Podkreślił, że bardzo zależy mu na tym, by próbować niekonwencjonalnych rozwiązań. 

W utworach Deftones nie było dotąd typowych solówek, ale widzę w nich przestrzeń, którą można zapełnić czymś, co je przypomina. Pomyślałem, że styl Jerrego idealnie wpasuje się w jeden z naszych kawałków. Wysłałem mu demo tego utworu. Po dwóch dniach przysłał mi propozycję swojej partii. Niedługo później nagraliśmy go w studiu.

Muzyk przyznał, że jest fanem zespołu Cantrella. Powiedział, że gdy usłyszał brzmienie Deftones i Alice in Chains dopełniające się w jednym utworze, w oku zakręciła mu się łza wzruszenia.

Chino opowiedział także o tym, jak powstawały utwory na nową płytę. Podczas pracy nad albumem, w zespole nie było żadnego lidera. Wszystkie kompozycje muzycy stworzyli wspólnie.

To był naprawdę wspaniały sposób pisania kawałków. Usiedliśmy razem w jednym pokoju, każdy opowiadał o swoich pomysłach, a kolejni natychmiast je podchwytywali. Te utwory to efekt bardzo dobrej pracy zespołowej. Każdy z nas ma inne podejście do muzyki, więc kiedy jesteśmy zgrani, rezultaty są świetne.

Materiał na kolejny album Deftones jest już prawie gotowy, ale Moreno nie podał jeszcze jego nazwy. Ogłosił natomiast, że ukaże się 25 września 2015 roku i znajdzie się na nim 16 utworów.