Kto jest największym muzycznym twórcą wszech czasów?

Sporządzenie takiego zestawienia to nie lada wyzwanie, jednak udało się wytypować 100 najlepszych i najbardziej wpływowych muzyków w historii. Kto zajął czołowe pozycje?
W autorskim rankingu stworzonym przez magazyn „Rolling Stone” znalazło się sporo nieoczywistych wyborów. Przykładowo na pozycji numer 84 umieszczono samozwańczą „największą gwiazdę rocka żyjącą na tej planecie”, czyli Kanye Westa, który wyprzedził m.in. R.E.M., czy The Bee Gees, ale też Eminema.
Przedstawiamy Wam kto w rankingu „Rolling Stone” znalazł się na jakiej pozycji. Wymieniamy jednak tylko rockowych artystów, pełna lista dostępna jest na stronie magazynu:
93. Billie Joe Armstrong
85. R.E.M.
74. Patti Smith
73. Radiohead
67. Morrissey
65. George Harrison
60. Willie Nelson
59. Tom Petty
57. Joe Strummer i Mick Jones
55. Tom Waits
54. Kurt Cobain
49. Don Henley i Glenn Frey
43. Johnny Cash
40. John Fogerty
39. David Bowie
35. Bono i The Edge
29. Pete Townshend
27. Ray Davies
22. Van Morrison
21. Lou Reed
17. Neil Young
14. Bruce Springsteen
6. Mick Jagger i Keith Richards
4. Chuck Berry
Brąz
John Lennon
Srebro
Paul McCartney
Złoto
Bob Dylan
Zwycięzca przedefiniował to czym była ballada folkowa. Nadał nowego oblicza starym piosenkom, które znane były od pokoleń. Następnie artysta zaczął budować swój własny autorski dorobek. Bob Dylan zasłynął m.in. takimi kompozycjami, jak „Subterranean Homesick Blues”, „Like a Rolling Stone”, „Positively Fourth Street”, „Rainy Day Women #12 & 35”, czy „Knockin' on Heaven's Door”.
Muzyk o swoich utworach mówi tymi słowami:
Piosenki są jak marzenia, które starasz się uczynić rzeczywistością. Są jak obce państwa, które musisz odwiedzić.
Zatem zróbmy to i udajmy się w podróż w muzyczne światy Boba Dylana:
I pomyśleć, że pewne badania wykazały, że Dylan zna mniej słów niż wspomniany wcześniej Kanye West. Cóż, nie zawsze więcej znaczy lepiej. A jeżeli ktoś kocha muzykę i teksty twórcy i nie zważa na oszczędność pieniędzy, zawsze może kupić niewydane teksty artysty.
Zgadzacie się z wyborem magazynu „Rolling Stone”?
Oceń artykuł