Lider Ghosta oficjalnie zdemaskowany

Po raz pierwszy wokalista ukrywający się pod maską mrocznego Papy Emeritusa oficjalnie potwierdził swoją prawdziwą tożsamość.
Szwedzki zespół heavymetalowy Ghost ma bardzo oryginalny pomysł na siebie. Instrumentaliści zespołu występują w maskach Bezimiennych Ghouli, a jego lider, znany jako Papa Emeritus, prezentuje się publicznie wyłącznie w stroju demonicznego papieża. Muzycy skrzętnie ukrywają swoją tożsamość, ale ciekawscy fani zawsze znajdą sposób, by odkryć tajemnicę.
W zdemaskowaniu frontmana zespołu pomogli... koledzy z branży. Jako pierwszy sypnął się Nergal z Behemotha, który umieścił w internecie fotkę z backstage’u, zrobioną podczas wspólnej trasy polskich deathmetalowców z Ghostem. Na zdjęciu towarzyszył mu Tobias Forge, wokalista i gitarzysta Repugnant. Tajemnicy nie dochował także Rob Zombie, który również opublikował zdjęcie z Tobiasem w swoich social mediach. Wszystko stało się jasne, gdy byli muzycy Ghosta pozwali Forge’a do sądu o zaległe wynagrodzenie. Wciąż jednak nie mieliśmy oficjalnego potwierdzenia tożsamości Papy Emeritusa – aż do teraz.
Lider Ghosta nie chce już ukrywać przed światem swojego prawdziwego nazwiska. Fani zespołu nie będą zaskoczeni – Papa to w rzeczywistości Tobias Forge. Muzyk przyznał się do liderowania zamaskowanym metalowcom w wywiadzie dla szwedzkiego radia P1.
Nazywam się Tobias Forge. Jestem człowiekiem w masce z Ghosta.
Artysta wyjawił to, co było tajemnicą poliszynela, ale nie da się ukryć, że w karierze zespołu zaczyna się zupełnie nowy rozdział. Ghost utracił nieco ze swojej aury tajemnicy, ale z pewnością nie zmniejszy to liczby fanów szwedzkiej formacji, która zdobyła ogromną popularność na całym świecie. Wśród nich są nawet największe gwiazdy rocka, z Jamesem Hetfieldem na czele.
Oceń artykuł