Muzycy Mastodona, QOTSA i At The Drive-In jako supergrupa

Robert Skowronski

14.04.2016 08:00

Muzycy Mastodona, QOTSA i At The Drive-In jako supergrupa

Czterech muzyków z trzech różnych grup - Mastodon, Queens of the Stone Age i At The Drive-In - stworzyli wspólny projekt. Tak powstało Gone Is Gone.

W skład kapeli wchodzi Troy Sanders (Mastodon), Tony Hajjar (At The Drive-In) oraz Troy Van Leeuwen i Mike Zarin z QOTSA. Supergrupa póki co nie planuje wydawać całego albumu, a tylko EP-kę. Ma ona ujrzeć światło dzienne latem 2016 roku, a zostanie opublikowana nakładem należącej do muzyków wytwórni Rise Records/BMG.

Już możemy posłuchać pierwszych dźwięków z twórczości Gone Is Gone. Na dany moment jest to tylko pół minuty utworu „Violescent”, ale to i tak wystarczająco dużo, aby rozbudzić naszą ciekawość:

Idea założenia supergrupy narodziła się w głowie Tony'ego Hajjara i Mike'a Zarina w momencie, gdy komponowali muzykę do filmowych zwiastunów i nie tylko (duet ma na koncie m.in. ścieżkę dźwiękową do gry Tom Clancy's Splinter Cell: Blacklist). Panowie zdali sobie sprawę, że stworzyli coś czemu trzeba pozwolić żyć. Tak narodziła się decyzja o powołaniu całego składu. Kilka telefonów oraz kilka wspólnie wypitych drinków i na pokładzie znalazł się gitarzysta i klawiszowiec Queens of the Stone Age, Troy Van Leeuwen.

To właśnie w tym składzie powstał materiał na EP-kę. Brakowało jednego istotnego elementu - wokalu. W tej roli zaangażowany w Gone Is Gone został Troy Sanders z Mastodona. Wystarczyło mu tylko jedno przesłuchanie dźwięków wykreowanych przez trio, żeby wsiąść do samolotu i zjawić się w Los Angeles w celu dogrania swoich partii. Muzyk opowiedział o odczuciach dotyczących supergrupy:

Gone Is Gone jest projektem, który jest w stanie żyć nawet wtedy, gdy będziemy zajęci swoimi innymi zespołami. Koncepcja opiera się na tym, żebyśmy byli w stanie komponować zdalnie, jeżeli jest taka potrzeba, zarówno do filmów, zwiastunów czy czegokolwiek innego. Dobrze, że ta muzyka niedługo ujrzy światło dzienne. To coś pojawiło się między nami od pierwszego dnia i nadal to trwa - to dla mnie coś terapeutycznego i odświeżającego. Chemia narodziła się natychmiastowo.

Amerykańska publiczność o twórczości Gone Is Gone przekona się już 27 kwietnia 2016 roku, kiedy supergrupa da swój pierwszy koncert w Dragonfly w Los Angeles. Tak wygląda plakat wydarzenia:

Fot. foto: materiały prasowe

Muzycy nie rezygnują ze swoich dotychczasowych grup i obowiązków. Ostatnim krążkiem Mastodona jest „Once More ‘Round The Sun”, z którego znamy m.in. „Asleep In The Deep”. Z kolei Van Leeuwen koncertuje obecnie z Iggym Popem i Joshem Hommem promując płytę „Post Pop Depression”.

Jak Wam się podobają pierwsze dźwięki od Gone Is Gone?

Robert Skowronski Redaktor antyradia