Największe koncerty wszech czasów. Do kogo należy rekord?

Oto artyści, którzy mogą pochwalić się rekordową liczbą publiczności. Które koncerty cieszyły się największym zainteresowaniem?
Duże nazwiska zbierają tłumy fanów pod sceną - wejściówki rozchodzą się w błyskawicznym tempie, a jeśli jest to impreza niebiletowana to często na koncercie pojawia się więcej osób niż może pomieścić dana lokalizacja. To logiczne, że słynne gwiazdy przyciągają tłumy, ale historia zna takie sytuacje, gdy ilość widzów pod sceną po prostu przerażała.
Największe koncerty wszech czasów
Co musi czuć artysta, który ma świadomość, że gra dla kilku milionów ludzi, którzy stoją w ogromnym ścisku tylko po to, by go usłyszeć i zobaczyć? Świadomość tego może przytłaczać, ale sceniczni wyjadacze nie mieli problemu z okiełznaniem takiego tłumu fanów.
>> TOP10 - Muzycy z największą ilością sprzedanych płyt <<
Którzy muzycy mogą pochwalić się największą ilością publiczności? Czy są to muzycy popowi, których każdy kojarzy z radia, a może rockowe gwiazdy, które słyną z ciekawego show? Sprawdźcie, jakie zespoły przyciągnęły dzikie tłumy na swój koncert.
Rod Stewart (1995 rok) - 3,5 mln widzów
Rekord największego koncertu należy do Roda Stewarta, który w 1994 roku wystąpił na plaży Copacabana w Rio de Janeiro i umilił Brazylijczykom zabawę sylwestrową. Zapewne większość widzów nie widziała tego, co działo się na scenie, ale atmosfera imprezy była naprawdę wyjątkowa.
>> Rod Stewart zagra na koncercie w Polsce w 2019 <<
Jean-Michel Jarre (1997) - 3,5 mln widzów
W tym zestawieniu francuski muzyk Jean-Michel Jarre może pochwalić się kilkoma rekordami. Widowiska artysty zawsze przyciągały tłumy, bo były nie tylko atrakcyjne pod względem muzyki, ale również oprawy wizualnej. Jean-Michel Jarre ustanowił rekord największego koncertu jeszcze w 1979 roku, gdy na jego koncercie w Paryżu pojawiło się milion widzów. Co ciekawe twórca pobił swój własny rekord kilkukrotnie - w 1986 roku w Houston obejrzało jego koncert 1,5 milionów fanów, natomiast w 1990 w Paryżu pojawiło się 2,5 milionów osób.
>> Jean-Michel Jarre - "Equinoxe Infinity" [RECENZJA] <<
To jednak jeszcze nic! W 1997 roku w Moskwie naliczono 3,5 miliona widzów i tym samym Jean-Michel Jarre stanął obok Roda Stewarta na podium w rankingu największych koncertów wszech czasów. Moskiewski koncert odbył się z okazji 850-lecia stolicy Rosji. Jarre zagrał na scenie postawionej przed Uniwersytetem im. Łomonosowa.
Monsters of Rock (1991) - 1,6 mln widzów
28 września 1991 roku wydarzyło się w Moskwie coś, co jeszcze kilka lat temu było nie do pomyślenia. Na lotnisku Tushino odbył się rockowy festiwal Monsters of Rock, na którym zagrali tacy giganci, jak Metallica, Pantera, The Black Crowes czy AC/DC.
Impreza cieszyła się dużym zainteresowaniem i podaje się, że na terenie lotniska mogło zebrać się nawet 1,6 miliona widzów. Sytuację ciężko było okiełznać, na imprezie doszło do licznych bójek i w pewnym momencie organizatorzy musieli przerwać na moment festiwal.
Love Parade (2008) - 1,6 mln widzów
Festiwal muzyki elektronicznej zawsze przyciągał tłumy widzów. Jednak nikt się nie spodziewał, że w 2008 roku Dortmund zaleje 1,6 milionów festiwalowiczów. To była największa darmowa impreza muzyki elektronicznej jaka kiedykolwiek odbyła się w Niemczech.
The Rolling Stones (2006) - 1,5 mln widzów
W 2006 roku w ramach trasy A Bigger Bang kapela zagrała na plaży Copacabana przed ogromną publicznością. Jak więc widać, nazwa tournee była adekwatna do rozmachu koncertu w Rio de Janeiro. The Rolling Stones zagrał takie hity, jak "Satisfacion" czy "It's Only Rock'n'Roll" na scenie wysokości 7-piętrowego budynku. To się nazywa rozmach!
Oceń artykuł