Rockowy świat reaguje na zamach w Paryżu

Blisko tragicznej sytuacji znajdował się zespół Deftones. Chino Moreno i jego koledzy mieli zaplanowany koncert na sobotni wieczór 14 listopada 2015 w paryskim klubie „Bataclan” – tym samym, w którym grał Eagles Of Death Metal. Lider grupy tak opisał sytuację:

Byliśmy bezpieczni. Mieliśmy zagrać w tym klubie dzień później. Kilku naszych chłopaków udało się na ten koncert, ale wyszli wcześnie, po paru utworach. Udało im się odejść stamtąd i teraz wszyscy jesteśmy zamknięci w hotelu. Powiedzieli nam, żeby zostać w budynkach i nie wychodzić na zewnątrz, ponieważ sytuacja… może się jeszcze rozwinąć”.

Kilka zespołów, które miały zagrać w najbliższych dniach we francuskich miastach odwołują swoje występy. Foo Fighters miał wystąpić w Paryżu w poniedziałek, 16 listopada 2015 roku. W oświadczeniu zamieszczonym przez grupę czytamy:

Z głębokim smutkiem i przesyłając wyrazy szczerej troski o każdego w Paryżu informujemy, że zmuszeni jesteśmy anulować pozostałą część naszej trasy. W świetle tej bezsensownej przemocy, zamykania granic i międzynarodowej żałoby nie możemy jej kontynuować. Nie ma innego sposobu, żeby to powiedzieć. To jest szalone i jest do bani. Nasze myśli i modlitwy są ze wszystkimi, którzy ucierpieli lub stracili kogoś bliskiego.

Swój koncert odwołał także zespół In Flames. Szwedzi mieli wystąpić 14 listopada 2015 roku we francuskim mieście Nancy, ale wydali następujące oświadczenie:

W świetle tych całkowicie okropnych wczorajszych wydarzeń w Paryżu zdecydowaliśmy się odwołać nasz dzisiejszy występ w Nancy. Spędzimy ten dzień myśląc o naszych przyjaciołach, kolegach, fanach i rodzinach, których to dotknęło. 

Pojawiły się także oczekiwane doniesienia, że swoje dalsze koncerty odwołuje zespół Eagles Of Death Metal. Nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale jeśli okażą się prawdziwe, to grupa nie wystąpi w Polsce 28 listopada 2015 roku. W Paryżu nie zagra także U2, a zapowiadany na 14 listopada 2015 roku strumieniowy przekaz utworów Coldplay w jednym z serwisów zostanie przełożony na inny dzień.

Mnóstwo ludzi należących do rockowego świata przesłało swoje kondolencje i wyrazy współczucia wszystkim, którzy ucierpieli na skutek zamachów w Paryżu. Znani członkowie branży muzycznej wyrazili ubolewanie w serwisach społecznościowych. Jedni deklarowali, że ich myśli są w stolicy Francji:

Dave Lombardo: „Francja jest dziś w moich myślach. Przesyłam miłość, siłę i wsparcie”.

Robert Trujillo: „Nasze serca są dziś z Paryżem”.

P.O.D: „Modlimy się za Paryż”.

Rise Against: „Paryż <3”.

Papa Roach: „Szalone rzeczy dzieją się w Paryżu”.

Inni dzielili się swoimi refleksjami:

Chris Cornell: „Nie wyobrażam sobie powodu, aby odbierać tyle niewinnych istnień albo wierzyć, że jest Bóg który mógłby to zaakceptować”.

Dave Navarro: „Świat zmienił się na zawsze… Znów.”

Joe Bonamassa: „Wielu z nas, podróżujących artystów, grało w Bataclan w Paryżu. Dziś przekonujemy się, jak blisko naszych domów może uderzyć terroryzm. Bardzo smutny dzień.

Wyrazy ubolewania wyrazili także między innymi artyści: grupa Accept, Myles Kennedy, Flea z Red Hot Chili Peppers, August Burns Red, AC/DC, Nikki Sixx z Motley Crue, Alex Skolnick z Testamentu oraz wspominani przez nas Killswitch Engage, Cradle Of Filth oraz Godsmack.

Najświeższe informacje dotyczące zamachów w Paryżu znajdziecie na stronie radiozet.pl oraz na profilu Radio ZET na Facebooku.