Sabaton: Nasze piosenki mają więcej sensu [VIDEO]

Urszula Drabińska

19.01.2015 15:15

Sabaton: Nasze piosenki mają więcej sensu [VIDEO]

Dlaczego Sabaton śpiewa o historii? To ich sposób na popularność? Posłuchajcie też, co muzycy mówią o najnowszym krążku, „Heroes”.

W styczniu 2015 roku Sabaton przyjechał do Polski, by zagrać 4 koncerty: w Poznaniu wystąpił 20 stycznia, a w Krakowie, Warszawie i Wrocławiu – odpowiednio 22, 23 i 24 stycznia. Muzycy tak zapraszali polskich fanów na te występy:

Mamy nadzieję, że zobaczymy Was podczas trasy. Przyjeżdżamy z naszą największą produkcją jak do tej pory. To będą absolutnie zdumiewające występy. Mamy nadzieję, że zobaczymy najwięcej osób, jak to tylko możliwe.

Jako supporty wystąpiły: Delain, Battle Beast oraz Frontside. Zobaczcie w naszej galerii, jak było 23 stycznia na warszawskim Torwarze!

Przy okazji wizyty w naszym kraju zapytaliśmy wokalistę Joakima Brodéna i basistę Pära Sundströma o kilka rzeczy. Jak pracowało im się nad ostatnim albumem z nowymi muzykami (Chrisem Rörlandem, Thobbe Englundem i Hannesem van Dahlem) oraz starym producentem, Peterem Tägtgrenem? Jakie historie, oprócz tej o Witoldzie Pileckim w piosence „Inmate 4859”, znalazły się na płycie?

W zespole Joakim odgrywa pierwsze skrzypce: pisze większość tekstów, komponuje muzykę. Co na to współzałożyciel zespołu, Pär? W drugiej części naszego wywiadu znajdziecie również odpowiedź na pytanie, dlaczego zakochali się w historii oraz dlaczego ich piosenki mają więcej sensu.

Wiedzieliście, że mama wokalisty pochodzi z Czech? To dlatego frontman Sabatonu tak lubi piwo! Jakie najbardziej?

Trudno ukryć, że ten szwedzki zespół stał się powszechnie znany w Polsce po tym, jak zaśpiewali o bitwie pod Wizną w utworze „40:1”. Potem była jeszcze piosenka „Uprising” o Powstaniu Warszawskim, do której teledysk kręcili w naszym kraju. Czy to ich sposób na popularność?

Na koniec Joakima i Pära spytaliśmy, o czym będzie ich następna płyta.

Urszula Drabińska Redaktor antyradia