Wiemy, kto się kryje pod maskami Slipknota!

Tożsamość nowych muzyków zespołu – basisty i perkusisty – jawna! Kto zdradził?
Potwierdziły się wcześniejszego plotki. Nowym basistą rzeczywiście jest Alessandro Venturella z zespołu Krokodil, a bębniarzem – Jay Weinberg, od czasu do czasu zastępujący swojego ojca u boku Bruce’a Springsteena. Wszystkie wątpliwości rozwiał były techniczny Slipknota.
Norm Costa po wywaleniu z ekipy postanowił się zemścić. Uznał, że najlepszym sposobem odegrania się będzie wyjawienie prawdy na Instagramie. Zdjęć nie zapomniał opatrzyć tagiem #fuckslipknot.
I po tajemnicy… Corey Taylor prawdopodobnie będzie zły. Podobnie jak wtedy, gdy nie pomyślał, by na planie teledysku „The Devil in I” zasłonić charakterystyczne dziary Venturelli. A zaledwie kilka dni temu podkreślał, że nie planują grania koncertów bez masek.
Moglibyśmy, ale nie chcemy. Muzycy Kiss zmyli makijaże w latach 80. Wiem, dlaczego to zrobili. Uderzyli głową w mur, a musieli się rozwijać. W naszym przypadku maski zawsze ewoluują, ciągle się zmieniamy i nie czujemy presji, by je zdjąć.
Chodzi w nich o coś więcej niż tylko o ukrycie tożsamości.
Kiedy patrzysz na silnik, to nie tylko gaźnik, wtryskiwacz paliwa czy wlot powietrza – wszystkie te części pracują razem i sprawiają, że silnik pracuje. Tak samo jest z tym zespołem – to nie tylko maski, stroje i niepoczytalność. Musisz wziąć to wszystko z muzyką, sztuką i dopiero to będzie Slipknot.
Frontman podsumował, że maski są tak samo integralną częścią grupy jak jej muzyka. Bez nich nie będą grać.
Oceń artykuł