Yungblud: Rock’n’roll jest pod aparaturą podtrzymującą życie

19-letni Dominic Harrison z Bristolu kreowany jest przez brytyjskie media na nową nadzieję rocka alternatywnego. Muzyk stara się włączać do swojej muzyki wpływy hip-hopu, o czym świadczy również jego ekscentryczny wizerunek – tak pewnie wyglądałby Robert Smith, gdyby urodził się jakieś 40 lat później, w apogeum mody na rap.

Yungblud, który 6 lipca 2018 wydał swój debiutancki album „21st Century Liability”, wykonuje rock na miarę 2018 roku, ale jednocześnie dystansuje się od stereotypów związanych z tradycyjną odmianą tej muzyki. W rozmowie z NME.com powiedział:

Rock jest taki sam od 30 lat, i w ogóle nie stara się wynaleźć siebie na nowo. Zawsze znajdą się jakieś 70-latki w koszulkach Def Leppard, którzy mówią mi, że to [co gram to] nie jest rock’n’roll, bo to nie jest to, czego chcą. Rock’n’roll to fundamentalny i niezaprzeczalny brak lęku, by być sobą i mówić to, co się chce. Dlaczego mam chcieć robić to samo gó*no, co wszyscy? Jestem podekscytowany, kiedy mogę wyjść poza strefę komfortu i zainspirować się czymś, o czym nigdy bym nie pomyślał, że mógłbym zaczerpnąć od tego inspirację.

Yungblud o rock’n’rollu i rapie

Młody muzyk wyjaśnił również, dlaczego czerpie inspirację od raperów.

Przynajmniej oni o czymś mówią. Nie muszę się zgadzać ze wszystkim, co mówią – często mogą być mizoginami albo rasistami, ale czasem mówią też coś, co rozpala w moim brzuchu ten sam ogień, co The Clash. Co sprawia, że coś czuję, chcę wstać, tańczyć i mówić to, co myślę. Czy nie tak powinno być? To dlatego myślę, że rock’n’roll jest obecnie pod aparaturą podtrzymującą życie. To czterech idiotów w skórzanych kurtkach, śpiewających, żeby pieprzyć wszystko. To nie jest prawdziwe.Młodzi ludzie nie są tylko chuliganami, są ku*ewsko inteligentni. Widzimy przyszłość, której częścią chcemy być i miejsce, do którego chcemy się dostać, ale jesteśmy powstrzymywani przez pokolenie, które nas nie rozumie i nie jest gotowe, by świat poszedł w tę stronę.

Co sądzicie o zdaniu Yungbluda? Posłuchajcie jego utworu i przekonajcie się, jak w 2018 roku brzmi rock’n’roll.