15 strasznych gier na Halloween

Poniższe tytuły mocno podnoszą ciśnienie i wzmagają poczucie niepokoju. Jeśli lubicie testować wytrzymałość swoich nerwów w nierównych potyczkach z duchami, zombie, zmutowanymi dziwolągami czy demonami z piekła rodem - te propozycje będą dla Was idealne.
Od wieków strach ludzi wzbudzały mroczne historie opowiadane po zmierzchu przy ognisku czy zjawy z bajań. Tak samo przerażały zamieszkujące inne światy demony, jak i mściwi bogowie. Nie mniejszy wpływ na poczucie bezpieczeństwa w ludzkich osadach mieli seryjni mordercy. Strach emocjonuje nas od zawsze, a mając świadomość, że nic złego nam nie grozi, chętnie sięgamy po filmowe horrory czy makabryczne powieści z dreszczykiem.
Jeszcze łatwiej odczuć niepokój kierując bohaterem, który przeżywa właśnie swój najgorszy koszmar, dlatego przedstawiamy 15 strasznych gier.
Horror w grach może wywoływać pełne spektrum emocji - od obrzydzenia i paniki po pełznący ból egzystencjalnego przerażenia. Tytuły, jakie trafiły na poniższą listę z pewnością nie pozwolą na spokojny sen, a czasem przyprawią nawet o ból głowy. Spakujcie więc latarkę i zabierzcie bieliznę na zmianę. Zatrzaśnijcie drzwi, zgaście światła i podkręćcie głośność. Przygotujcie się na solidną dawkę podnoszącego ciśnienie, znakomitego horroru.
Najstarszą i najsilniejszą ludzką emocją jest strach, a najstarszym i najsilniejszym rodzajem strachu jest strach przed nieznanym. - Howard Phillips Lovecraft
W starych dobrych czasach horror miał inną, bardziej kanciastą formę. Oparty na pracach Edgara Allana Poe oraz H.P. Lovecrafta, Alone in the Dark z 1992 roku dawał graczowi kontrolę nad prywatnym detektywem Edwardem Carnby lub Emily Hartwood, mieszkanką Luizjany. W obu przypadkach należało rozwikłać zagadkę samobójstwa Jeremy’ego Hartwooda, co prędko przekształcało się w desperacką walkę przeciwko mrocznym duchom i bezlitosnym potworom.
Niestety, gra dziś już nie straszy, czemu trudno się dziwić:
Upodobanie twórców do znanych motywów z literackich pierwowzorów, połączone z rewolucyjną wtedy technologią 3D powołały po raz pierwszy do życia najgorsze z koszmarów graczy. Niezliczone próby pokonania przeciwników w grze kończyły się wieloma nieprzespanymi nocami spędzonymi przy tej klasycznej produkcji. Od tamtego czasu powstało jednak wiele znacznie straszniejszych tytułów.
Trzymając się zasady, że wybieramy najwyżej po jednej grze z każdej serii przypominamy w poniższej galerii te, które zmrożą wam krew w żyłach, a nawet przestraszą aż do szpiku kości:
To były produkcje, które spowodują, że będziecie spali przy włączonym świetle. Pamiętajcie też, że w ciemnym jak kosmiczna próżnia mieszkaniu nikt nie usłyszy waszego krzyku.
Jest wiele innych tytułów, które można by przytoczyć, choćby Dooma 3, który jako reboot klasycznej gry z 1993 roku powraca na Marsa i podtrzymuje szlachetne idee walki z demonami dodając do rozgrywki element słabo doświetlonego otoczenia. Przez to gracz jest często zmuszony oświetlać sobie drogę latarką, która nie pozwala z kolei na jednoczesne strzelanie. Taki element gameplay'u przynosi efekty - mrok spowijający lokacje powoduje, że starcia z piekielnymi pomiotami są bardziej intensywne, natomiast walka w zwarciu z demonami i zamienionymi w zombie ludźmi zapewnia coś pomiędzy wyzwaniem a katharsis.
To inne doświadczenie niż pozostałe gry na liście, jednak Doom 3 potrafi przestraszyć. Umiejętne połączenie elementów strzelanki i horroru zobaczymy też w F.E.A.R., a także klasycznym Blood, gdzie twórcy nie ukrywają inspiracji „Armią ciemności”, wkładając w usta bohatera słowa Asha z trzeciej części serii „Evil Dead”. Inne warte uwagi gry to przewrotny, rozbudowany, potwornie zbugowany i cholernie klimatyczny Vampire: The Masquerade Bloodlines, w którym po wejściu do wampirzego klubu usłyszymy przebojowe „Cain” Tiamatu, a także oparta na mrocznych dziełach Lovecrafta gra Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth. Z gier starszej daty warto też wspomnieć o Sanitarium, Phantasmagorii czy Ill Blood.
A Was jakie komputerowe horrory przerażają najbardziej?
Oceń artykuł