BMW serii 3 dla polskiej Policji? Dealer wygrał przetarg na nowe nieoznakowane radiowozy

Prawdopodobnie od jesieni na polskich drogach będzie można spotkać BMW serii 3 na służbie Policji. To właśnie dealer niemieckiej marki zaproponował najniższą cenę w przetargu na nowe nieoznakowane radiowozy.
Upłynął termin przyjmowania ofert na nowe nieoznakowane radiowozy. O przetargu oraz wymaganiach już pisaliśmy. Prawdopodobnie będą to modele 330i XDrive z oferty dealera niemieckiego koncernu BMW. Przetarg zakładał kupno 140 samochodów wyposażonych w wideorejestratory „videorapid 2A”. Jeśli dojdzie do podpisania umowy to mundurowi będą musieli zapłacić sumę 27 milionów złotych za nowe nieoznakowane radiowozy.
Kontrofertą jest ta od dealera Skody oferującego model Superb, ale ta opcja może być za droga dla polskiej Policji. Za gamę nowych samochodów Skody trzeba byłoby zapłacić ponad 28 milionów złotych. Na trzecim miejscu uplasował się dealer Volkswagena Passata. Tutaj cena za 140 sztuk pojazdów wynosi prawie 30 milionów złotych.
Zwycięzca przetargu jest już niemal pewny, choć jak pokazują ostatnie wypadki samochodów Biura Ochrony Rządu warto zaopatrzyć się w niezawodny sprzęt. Jednakże sam samochód nie pojedzie, potrzebny jest dobrze wyszkolony i przygotowany, na każdą sytuację kierowca.
Ostatnio BOR ogłosił przetarg na firmę zewnętrza, która miałaby przeszkolić ich kierowców. Kierowcy mieliby przejść kurs z techniki jazdy bez trenowania specjalistycznych działań formacji tzw. szkolenia taktycznego. Ten pozostaje niejawny i niedostępny dla osób trzecich.
Taka informacja nie mogła przejść bez echa w świecie motorsportu, gdzie swoją kandydaturę jako pierwsza zgłosiła Karolina Pilarczyk. „Crazy Karola” jest jedyną licencjonowaną zawodniczką driftingową w Polsce. Obecnie odnosi również sukcesy poza granicami kraju broniąc tytuł „Queen of Europe” rywalizując z innymi kobietami w świecie driftingu.
Zapytaliśmy mieszkańców Warszawy kogo oni typują na szkoleniowca kierowców Biura Ochrony Rządu.
Ostatnio temat kierowców Bor-u jest dość popularny, dlatego nie dziwi nas fakt, że jeden z popularnych kabaretów zadedykował im swój skecz. Trzeba przyznać, że z niektórymi gagami trafili w punkt.
Oceń artykuł