Jak załatwia się Iron Man? Marvel w końcu zdradził tajemnicę technologii Tony'ego Starka

Sergiusz Kurczuk
21.02.2018 15:53
Jak załatwia się Iron Man? Marvel w końcu zdradził tajemnicę technologii Tony'ego Starka Fot. kadr z filmu Iron Man 2

Zbroja Iron Mana posiada wiele funkcji. Jedną z nich jest system pozwalający w łatwy sposób załatwić potrzebę fizjologiczną. 

Chyba każdy miał taki moment w życiu, że chciał być superbohaterem. Warto jednak zastanowić się nad pewnymi aspektami życia herosa w trykotach, które nie są ukazywane w komiksach, filmach i grach. Szybko może się okazać, że supermoce wcale nie są takie fajne, jak na pierwszy rzut oka wydają się być. Super siła wiąże się z krygowaniem każdego ruchu, żeby nie uszkodzić kogoś, lub czegoś, peleryna może wkręcić się w drzwi obrotowe, maska ograniczać widoczność, umiejętność przylegania do każdej powierzchni sprawi, że będziesz marzyć o wdepnięciu w psią kupę, a posiadając przyspieszony czynnik samogojący, tatuaże możesz sobie pooglądać co najwyżej na zdjęciach. Poza tym dochodzi problem, którego żaden filmowiec chyba jeszcze nie poruszył. Co, jeśli podczas superważnej misji ratowania świata nagle zachce się... siku?

Zbroja Iron Mana - obrzydliwa funkcja

Kostiumy superbohaterów mogą utrudniać życie i czynności, na które zwykli ludzie nawet nie zwracają uwagi. I nie tylko chodzi o gacie założone na rajtuzy. Co na przykład, kiedy Tony Stark zakuty w zbroję Iron Mana poczuje, że jego pęcherz długo już nie wytrzyma? Z odpowiedzią na to pytanie spieszy 221. numer komiksu „Punisher”. W ramach relaunchu Marvel Legacy postanowiono odmienić nieco wizerunek Franka Castle. Pewien jednooki agent poszedł w końcu po rozum do głowy i zamiast ścigać Punishera, postanowił wykorzystać jego szczególne zainteresowania. W tym celu Frank dostał zbroję War Machine'a i dosłownie został jednoosobową armią. Jego misją było wyzwolić mały wschodnioeuropejski kraik o nazwie Chernaya z łapsk dyktatora i militarnych zamiłowaniach. 

Żeby nie było za łatwo, Punisher musiał się zmierzyć z żołnierzami tyrana, w tym byłymi agentami S.H.I.E.L.D. wyposażonymi w kostiumy oparte na technologii Tony'ego Starka. W jednej ze scen widzimy patrol uzbrojonych po zęby agentów dyktatora. Jeden z nich czuje silną potrzebę udania się w ustronne miejsce. Okazuje się, że nie musi szukać prowizorycznej leśnej toalety. Może oddać mocz... będąc w zbroi. Specjalny filtr oczyści urynę i wykorzysta płyn do zasilenia wewnętrznego systemu nawadniającego. Ekologiczne, ale jak widać na załączonym obrazku, nie wszystkim ten pomysł przypadł do gustu.

Punisher 221 Fot. foto: Punisher #221

Prawdopodobnie taką samą funkcję posiada niezliczony arsenał zbroi Iron Mana i War Machine'a. Dzięki temu Tony Stark nie musi zawracać sobie głowy ściąganiem tego całego ustrojstwa i nie martwić się pojemnością swojego pęcherza nawet podczas walki! Ciekawe czy na podobne rozwiązanie wpadł filmowy Tony Stark, grany przez Roberta Downey Juniora? Być może przekonamy się o tym podczas seansu „Avengers: Infinity War”. Premiera trzeciej części przygód największych herosów świata już 25 kwietnia 2018 roku. 

 

Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.