Produkcja Land Rovera Defendera zakończona po 68 latach

Średni cykl produkcyjny współczesnych samochodów wynosi mniej więcej od 6 do 8 lat. Jednak nieco innymi prawami od zawsze rządziły się auta stricte terenowe.
Dopiero po niespełna 68 latach zakończono produkcję Land Rovera Defendera. Samochód praktycznie w niezmienionej formie wytwarzany był od 1948 roku. Wstępnie produkcja miała zostać wstrzymana w grudniu 2015, jednak ostatecznie zakończyła się w 29 stycznia 2016. Firma JLR ogłosiła, że ma zamiar stworzyć następcę tego pojazdu, który mógłby zadebiutować już w 2017.
Samochód dostępny był w wielu wersjach nadwoziowych, między innymi w 3-drzwiowej, 5-drzwiowej, 2-drzwiowej pickup i 3-drzwiowej van. Pod ich maskami pracowały silniki o pojemnościach: 2,2, 2,4, 2,5, 2,8, 3,5 i 3,9 l. Mianownikiem wspólnym był napęd 4x4, przenoszony za pośrednictwem 4-biegowej lub 5-biegowej przekładni ręcznej.
Land Rovery 90, 110 i 127/130 mierzyły od 3,66 m do nawet 5,18 m długości, 2,03 do 2,13 m wysokości, od 1,78 do 1,79 m szerokości, a ich rozstaw osi w zależności od wersji wynosił od 2,36 m, przez 2,79 m, po 3,22 m.
Oryginalnie brytyjska terenówka została zaprojektowana z myślą o rolnikach oraz na potrzeby wojskowe. Inspirację dla jego stylistów i projektantów stanowił słynny Jeep Willys, którego następcą jest Wrangler. Land Rover z czasem zdobywał coraz większą popularność na całym świecie. Stał się prawdziwą ikoną motoryzacją porównywalną do Mustanga, Mini i Volkswagena Beetle’a.
Na przestrzeni blisko 7 dekad wyprodukowano ponad 2 miliony aut w fabryce w Solihull w Wielkiej Brytanii. Jak tylko Defender pojawił się na rynku – przez długi okres czasu funkcjonował pod nazwą Ninety oraz One Ten – stał się momentalnie hitem.
Pierwszego roku nabywców znalazło 8000 aut. W przeciągu kolejnych 12 miesięcy sprzedano 24 000 nowych samochodów. Żeby spełnić zapotrzebowania rynku, Land Rover zaczął produkować aż 1000 sztuk w cyklu tygodniowym. W 1976 z fabryki wyjechał milionowy egzemplarz. Z kolei pojazd numer 2 000 000 powstał w 2015 i został sprzedany na aukcji za niebotyczną kwotę 400 000 funtów.
Bardzo dobre wyniki sprzedażowe udało się utrzymać dzięki licznym modernizacjom. Poza tym Defender rewelacyjnie wywiązywał się ze swojej roli – był w stanie podjechać pod bardzo strome i wymagające wzniesienia. Prawie żaden rodzaj nawierzchni nie robił na nim większego wrażenia.
Co ciekawe, w 2015 powstały trzy specjalne, limitowane edycje – Adventure Edition, Heritage Edition i Autobiography Edition.
Oceń artykuł