Rząd podwyższa akcyzę na papierosy. Cena ma wzrosnąć do 60 zł za paczkę

Kiedyś oznaką bogactwa było odpalanie cygara od płonącego banknotu. W niedalekiej przyszłości może wystarczyć samo sięgnięcie po papierosa, gdyż w ramach Narodowej Strategii Onkologicznej zaplanowano podwyżki akcyzy do 70% ceny paczki.
Palenie papierosów jest szkodliwe dla zdrowia i może wywoływać śmiertelne choroby. Ostrzeżenie o takim przesłaniu umieszczane jest w coraz bardziej drastycznej formie na paczkach, co ma odstraszać palaczy od sięgania po dymek.
Innym sposobem na zniechęcenie Polaków do papierosów jest podwyższanie cen wyrobów tytoniowych. Przez ostatnie lata akcyza była sukcesywnie podwyższana, przez co cena paczki wzrosła kilkukrotnie. To jednak nic w porównaniu do tego, co przewiduje Narodowa Strategia Onkologiczna.
Ministerstwo Zdrowia zaproponowało w niej, żeby do 2028 roku akcyza na papierosy wzrosła do 75% ceny paczki. Zapędy zostały utemperowane co prawda przez Ministerstwo Finansów, które bojąc się o rozrost szarej strefy i spadek przychodów do budżetu zgodziło się na akcyzę niższą o 5 punktów procentowych, jak jednak wyliczają media, i tak oznacza to cenę za paczkę wynoszącą 60 zł.
Paczka papierosów za 60 zł. Rząd chce oduczyć Polaków palenia
Jeszcze dalej posunął się z deklaracjami Jarosław Pinkas, Główny Inspektor Sanitarny, który chętnie widziałby cenę paczki papierosów na poziomie 100 zł. Szef GIS szybko co prawda dodał, że to kwota wzięta z głowy i ma być traktowana symbolicznie, gdyż jego celem było pokazanie ceny tak zaporowej, żeby nikt nie chciał puszczać zdrowia i pieniędzy z dymem.
Pinkas mówił wcześniej, że do 2030 roku Polska powinna stać się krajem całkowicie wolnym od tytoniu. Odstraszająca polityka cenowa ma być jednym z narzędzi do osiągnięcia tego celu.
Obecnie palaczami jest około 25% Polaków. Liczba ta zmniejszyła się w ostatnich latach dwukrotnie ze względu na wprowadzone podwyżki cen.
Mimo tego z szacunków Ministerstwa Zdrowia wynika, że każdego roku z powodu chorób odtytoniowych śmierć ponosi w Polsce 70 000 osób.
Zobacz także: 500 zł mandatu za zapalenie e-papierosa w miejscu publicznym
Oceń artykuł