Szpitalny Windows 10 zaczął się aktualizować po wprowadzeniu pacjenta w stan narkozy

Zdarzenie nie stanowiło zagrożenia dla zdrowia i życia pacjenta, uniemożliwiło jednak przeprowadzenie badania, którego został wprowadzony w stan uśpienia. Mężczyznę po godzinie udanie wybudzono i podano informację, że czeka go jeszcze jedna wizyta.

Zupełnie inny przebieg mogłaby mieć jednak spontaniczna aktualizacją się Windows 10 na komputerze niezbędnym do przeprowadzenia zabiegu lub operacji – tutaj na szali jest już ludzkie życie.

Aktualizacja Windows zaskoczyła zespół medyczny przeprowadzający badanie i zmusiła do jego przerwania – szpital nie dysponował drugą maszyną z odpowiednim oprogramowaniem.

Windows 10 z oprogramowaniem medycznym zrestartował się uniemożliwiając przeprowadzenie badania

Jednostka zamierza wypracować i wprowadzić odpowiednie procedury, które mają zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości. Dla użytkowników biznesowych wersji Windows 10 jest to bardzo proste – wystarczy, że odpowiednio skonfigurują Windows Update i będą mieć pewność, że system zrestartuje się dokładnie wtedy, gdy mu się na to pozwoli.

Inaczej wygląda sytuacja na Windows 10 dla użytkowników domowych – tutaj Microsoft stara się utrudnić możliwość zrezygnowania z instalowania aktualizacji i stara się wymuszać restarty, gdy to tylko możliwe – czasem wystarczy odejść na 15 minut od komputera, żeby po powrocie zastać system w trakcie instalowania poprawek.

W przypadku szpitala w norweskim Østfold najwyraźniej zapomniano o możliwości wyznaczenie reguł aktualizacji – system pracował więc tak, jakby znajdował się na komputerze domowym, a nie na jednostce o krytycznym znaczeniu dla działania zespołu lekarskiego.